
2021 rok w sposób szczególny zapisze się w historii blizanowskiej parafii. Zakończono realizowane inwestycje i prace restauratorskie drewnianego kościoła wybudowanego w 1532 roku. Łączny koszt robót wyniósł blisko 3 mln zł. Miniony rok to także kolejny, w którym ks. Tomasz Strzelecki, proboszcz parafii Blizanów nie odmówił pomocy będącym w potrzebie. Nie zapominał też o najmłodszych parafianach, którym swoimi niespodziankami sprawiał radość.
Trudno przewidzieć czy kto inny byłby w stanie w tak krótkim czasie dokonać tak gruntownego remontu świątyni jak uczynił to ks. Tomasz. Z parafianami potrafił zbudować tak pozytywne relacje, że ci aktywnie wspierali jego działania. Jak twierdzi sam ks. proboszcz bez wsparcia parafian i ludzi dobrej woli nie udałoby się zrealizować tak wielkiego wyzwania. Zdaniem parafian nie sposób było nie wspierać działań proboszcza, skoro sam przez lata czynił to wobec innych. Sam ks. proboszcz nie chce o tym mówić. Ale parafianie pamiętają co na rzecz członków ich wspólnoty potrafił uczynić.
Spieszy z pomocą potrzebującym
– Zadaniem długofalowym, w które zaangażował się ks. Tomasz to organizowane przez niego bądź wspierane akcje (np. festyny, licytacje), na których zbierane są pieniądze na rehabilitację Mateusza. Nie wszyscy orientują się, że jedna z parafianek ks. proboszczowi zawdzięcza, to że ma w domu nowe okna, a niepełnosprawną młodą kobietę obdarował laptopem. Nie odmawiał też finansowego wsparcia stowarzyszeniom pozarządowym. To człowiek, który nastawiony jest na dawanie a nie branie – mówi jeden z parafian. Z pomocy finansowej ks. Tomasza skorzystały jednostki OSP z terenu blizanowskiej parafii. 10 tys. zł to kwota jaką ks. Tomasz przekazał druhom strażakom z OSP w Blizanowie na zakup wozu bojowego. 4 – tysięczne finansowe „zastrzyki” otrzymały jednostki OSP w Jankowie Pierwszym i Skrajni Blizanowskiej. Kola Gospodyń Wiejskich w Łaszkowie i Blizanowie wspomógł kwotami 2 tys. zł. Nie zapomniał o pasjonatach muzyki. 4 tys. zł to pieniądze jakie przeznaczył dla dwóch grup muzycznych w tym cieszącego się dużą popularnością Big Bandu „Po Godzinach”.
Tak wypełniam swoją posługę
– W tym co robię nie widzę nic nadzwyczajnego, tak postrzegam swoją posługę. Parafia to wspólnota i nie wyobrażam sobie by nie wspierać będących w potrzebie czy też tych, którzy aktywnie uczestniczą w życiu parafii, działają na jej rzecz oraz integrują wspólnotę jak np. druhowie strażacy, panie z KGW czy też muzycy. Nie odmawiam też prowadzenia przed kościołem żadnej akcji. Jeżeli jakieś stowarzyszenie zgłasza się do mnie z zapytaniem czy mogą kwestować przy kościele, to mają moją zgodę. Flagową akcją jest zbiórka prowadzona w ramach Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Wolontariusze co roku kwestują pod kościołem, mają na to nie tylko moja zgodę ale także pomagam im zachęcając parafian przypominając, że korzystamy z tego co zostaje ze zbiórki zakupione do szpitali, to na ile możemy dorzućmy się do zbiorki – mówi ks. Tomasz Strzelecki, proboszcz parafii pw. Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Blizanowie.
Skromność ks. proboszcza nie pozwala mu pochwalić się też tym, że jego wiejska parafia wspierała też parafie miejskie. Konkretnie ks. Alfreda Berlaka z parafii św. Jana Pawła II w Kaliszu. Blizanowska parafia ma swoją cegiełkę w dziele budowy przez niego nowego kościoła. Wsparcia udzielono też księdzu z parafii Miłosierdzia Bożego w Koninie i księdzu z parafii Matki Bożej Gwadelupy w Żychlinie. Finansowej pomocy nie odmówiono również księdzu polskiej parafii w Mołdawii.
Parafianie i nasza świątynia najważniejsi
Jednak dla ks. Tomasza priorytetem była i będzie blizanowska świątynia. Z chwilą kiedy obejmował blizanowską parafię miał świadomość jakie czeka go wyzwanie. Kościół wymagał gruntownego remontu. W rozmowie sam się dziwi, że w tak krótkim czasie udało się zrobić tak wiele. Ma świadomość, że sam bez wsparcia parafian i innych ludzi dobrej woli nie udałoby się zrealizować tak ambitnego wyzwania.
– W pierwszym etapie robót wykonano dębowy fundament i dębową podwalinę oraz odwodnienie budynku. Następnie ruszyły roboty związane z konstrukcją dachową i samym dachem, Dach pokryto modrzewiowym gontem. Potem poszedł szalunek zewnętrzny i prace wewnątrz kościoła. Po usunięciu ze ścian warstwy farby ukazały sie polichromie (XVII-XVII w.). Pierwotny blask zyskała zakrystia, która właściwie zakończyła prace wewnątrz kościoła. Ponadto odrestaurowano dzwonnicę. W kościele wymieniono tez okna, instalację elektryczną, iluminacyjną i nagłośnieniową. Odnowione zostały 100-letnie organy. Zachęcam osoby, które potrafią grać na organach by skorzystały z możliwości zaprezentowania się w naszej świątyni. Może jakiś koncert? Dodam, że przy renowacji świątyni wykorzystano drewno modrzewiowe, co gwarantuje jej długowieczność. Łączny koszt wykonanych robót wyniósł około 3 mln zł -dodaje ks. proboszcz.
Prace sfinansowano z funduszy parafialnych i środków uzyskanych z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego a także z Urzędu Marszałkowskiego w Poznaniu i kaliskiego starostwa.
(grz)
Kościół pod wezwaniem Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Blizanowie pierwszy raz został wymieniony w źródłach w 1380 roku. Było to jednak ponowne uposażenie parafii przez księcia wrocławskiego i kaliskiego Przemysława. Pierwsze uposażenia kościoła i jednoczesne powstanie parafii nastąpiło w okresie wcześniejszym. Obecny drewniany kościół został wybudowany w1532 roku. Wieżę kościelną wzniesiono w okresie między 1730 a 1760 rokiem. Gruntowna restauracja świątyni miała miejsce w 1760 roku. Dobudowano wtedy do bryły kościoła kruchtę boczną, rozbudowano kaplicę i zakrystię. Wzniesiono też drewnianą wolnostojącą dzwonnicę. Kolejny remont kościoła przeprowadzono w latach 1875 – 1889, a w czasach współczesnych w przedziale lat 1969 – 1973.