Reklama

100 tys. na kontakty...

11/02/2009 13:29

Tak wyglądała współpraca międzynarodowa Kalisza w 2008 roku

100 tys. zł – mniej więcej tyle zapłacili w minionym roku kaliscy podatnicy za tzw. współpracę Kalisza z miastami partnerskimi. Miejscy urzędnicy są zadowoleni, bo współpraca kwitnie, ale mieszkańcy na własnej skórze nie odczuwają żadnych jej efektów

Urzędnicy i samorządowcy w sumie wyjeżdżali do miast partnerskich (i nie tylko) siedem razy. – W 2008 roku koszt wyjazdów zagranicznych z udziałem przedstawicieli Miasta wyniósł w przybliżeniu 30 tys. zł. Większość podróży służbowych odbyła się samochodem służbowym Urzędu Miejskiego – informuje Agata Kuehn-Kędzierska z biura ds. Promocji Miasta i Współpracy Międzynarodowej. – W 2008 roku Miasto sfinansowało również w całości lub części koszty podróży związanych z wymianą młodzieży i sportowców na łączną kwotę ponad 13,5 tys. zł.
I tak z rzetelnego i kompetentnego zestawienia dotyczącego kontaktów zagranicznych Kalisza można się dowiedzieć, że oficjalne delegacje naszego miasta odwiedziły niemieckie Hamm (7 osób), słowackie Martin (4 osoby), Heerhugowaard w Holandii, Beylikduzu w Turcji, Budapeszt na Węgrzech i ponownie Hamm oraz francuskie Hautmont. O wyjeździe do Heerhugowaard było głośno, ponieważ jeden z radnych, będący członkiem oficjalnej delegacji, miał na miejscu przesadzić z alkoholem. Ponadto do zaprzyjaźnionego holenderskiego miasteczka pojechał z Kalisza autobus, a także prezydencki opel, co wytłumaczone zostało obowiązkami prezydenta Janusza Pęcherza, który nie mógł przebywać w Holandii między 20 i 25 maja. Lokalne media zainteresowały się również ośmiodniowym wyjazdem wiceprezydenta Daniela Sztandery i przewodniczącej Rady Miejskiej Kalisza do Turcji. Dwuosobowa delegacja miała ,,nawiązać partnerską współpracę’’ z Beylikduzu. Po powrocie z lipcowego wyjazdu, poza opalenizną naszych przedstawicieli, trudno wskazać jakiekolwiek korzyści. A straty są wymierne, bo ze względu na odległość między miastami konieczne było zarezerwowanie dla delegacji samolotu. Koszt wyjazdu jest na pewno większy niż 5 tys. zł.. (q)

Więcej w Życiu Kalisza

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Jacek - niezalogowany 2009-02-18 10:05:11

    taniej by było, przynajmniej dla miasta, jakby sobie nasz miłościwie panujacy jechał na własny koszt albo niech lata po europie jeszcze wzorem pierwszego poleci nawiązywac kontakty w Peru ...

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo zyciekalisza.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do