„Antyszczepionkowy” projekt w Sejmie

Czy państwo polskie przestanie wreszcie traktować swych obywateli jak niewolników?

Marszałek Sejmu Marek Kuchciński skierował do pierwszego czytania obywatelski projekt ustawy, znoszącej przymus szczepień. Autorami dokumentu są aktywiści i prawnicy Stowarzyszenia STOP NOP, które od lat walczy o dobrowolność szczepień.

Projekt zakłada zniesienie obowiązku szczepień, które miałyby być uzależnione wyłącznie od decyzji rodziców lub prawnych opiekunów dziecka. Ale jeśli nawet rodzice wyrażą zgodę, szczepienie musi być poprzedzone badaniem lekarskim, które ma zapobiec powikłaniom po szczepieniu. Kwalifikacja lekarska, zdaniem autorów zmian, powinna obejmować badanie ogólnego stanu zdrowia, ale również szczegółowy wywiad, zawierający pytania o przebyte choroby immunologiczne, alergie czy ewentualne powikłania poszczepienne, które wystąpiły nie tylko u dziecka, ale również u jego najbliższych, np. rodziców i rodzeństwa.
Projekt zmian w prawie jest efektem zbiórki podpisów pod petycją w tej sprawie, jaką zorganizowało Stowarzyszenie STOP NOP, organizacja walcząca z przymusem szczepień. Zebrano ponad 122 tys. podpisów.
Przypomnijmy, że Polska jest jednym z nielicznych krajów w Europie, który stosuje przymus szczepień dzieci do lat 18. I jak twierdzi dr Jerzy Jaśkowski, niestrudzony orędownik zniesienia przymusu, jednym z dwóch (!) krajów europejskich (obok Bułgarii), które szczepi dzieci już w pierwszej dobie życia. Konsekwencją tego jest, zdaniem Jaśkowskiego, m.in. gwałtowny rozwój autyzmu wśród dzieci.
Pod projektem podpisuje się również poseł Paweł Skutecki (na zdj. z prfawej) z ugrupowania Kukiz`15. – Projekt ustawy nie oznacza, że jesteśmy za zniesieniem szczepień, o co próbuje się nas oskarżać. On jedynie porządkuje i poprawia wiele kwestii, związanych ze szczepieniami. Ustawa np. wprowadza nadzór sądowy nad rejestrem powikłań poszczepiennych (NOP),  oraz pisemny wywiad przed i po szczepieniu, co powinno być standardem – zaznacza poseł.

Więcej w Życiu Kalisza