Polityk ma szansę być wybranym raz na cztery lata. „Życie Kalisza” wybierają Państwo co tydzień i w dodatku odpłatnie.
Mało tego, wybierają Państwo tę gazetę, Waszą gazetę, od 18 lat.
W maju 1990 r., tydzień po zniesieniu komunistycznej cenzury, ukazały się jednokartkowe „Ogłoszenia Kaliskie”. Kosztowały wówczas 180 zł. Zresztą w swej 18-letniej historii gazeta nigdy nie była bezpłatną. Wkrótce jednokartkowiec, tworzony na elektronicznej maszynie do pisania, przekształcił się w „Życie Kalisza” składane już na będącym wówczas rzadkością komputerze. Od tamtego czasu komputery stały się tysiące razy szybsze, a gazeta rozrosła się do 48 stron – wszystkich w pełnym kolorze.
Rozwój był na tyle duży, że w 2000 r. wydawca „Głosu Wielkopolskiego” zaproponował redakcji współpracę, po czym zakupił 40 proc. udziałów w naszym wydawnictwie. Jednak gdy „Głos...” połączył się z „Gazetą Poznańską”, stając się jednocześnie stuprocentowym właścicielem „Ziemi Kaliskiej”, w 2007 r. rozstaliśmy się z „Głosem...” i odkupiliśmy te udziały.
Upłynęło wiele lat, podczas których gazeta zrobiła olbrzymi postęp. Współpracowało bądź pracowało tu około 50 osób. Ale czy w ślad za tym otrzymują Państwo lepszą i ciekawszą gazetę? Co powinno zawierać Wasze „Życie Kalisza”? Czy jako zaprzyjaźniona redakcja możemy liczyć, że trochę nam Państwo podpowiedzą? Czy zechcieliby Państwo to uczynić w ankiecie? Redakcja
ale mało wyraźne to zdjęcie ... i takie sztywne...... chyba nie jesteście aż tacy poważni ? Ja bym wolał xoś przeczytać o Was, o redaktorach, niż o tym jak teraz robi się gazete..może za rok się dowiem, co studiował np red Banasiak, jakie jest hobby pana Prezesa albo jaka jest prywatnie pani Daniela, pani Agneszka czy pani Marzena. Pozdrawiam urodzinowo ;-)
odpowiedz
Zgłoś wpis
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
ale mało wyraźne to zdjęcie ... i takie sztywne...... chyba nie jesteście aż tacy poważni ? Ja bym wolał xoś przeczytać o Was, o redaktorach, niż o tym jak teraz robi się gazete..może za rok się dowiem, co studiował np red Banasiak, jakie jest hobby pana Prezesa albo jaka jest prywatnie pani Daniela, pani Agneszka czy pani Marzena. Pozdrawiam urodzinowo ;-)