Adam Balski znów zwycięski

Kaliski bokser Adam Balski (17-2, 10 KO) odniósł siedemnaste zwycięstwo na zawodowym ringu. W trakcie Knockout Boxing Night 25 w Zakopanem kaliszanin już w pierwszym starciu rozprawił się ze Słowakiem Nicolasem Holcapfelem (12-10, 10 KO)

 Była to pierwsza walka Adama Balskiego po rywalizacji z Alenam Babiciem. Tamten pojedynek w wadze bridger odbył się w Wielkiej Brytanii (hala O2 w Londynia) i choć kaliszanin go przegrał, to zebrał po nim sporo pochwał. W Nosalowym Dworze w Zakopanem rywal był z zupełnie innej, niższej półki.  21-letni Słowak Nicolas Holcapfel nie imponował ani swoim dotychczasowym rekordem, ani warunkami fizycznymi (niższy od Balskiego o 13 cm).

Była to pierwsza odsłona Knockout Boxing Night 25, a pojedynek Balski – Holcapfel
w kategorii junior ciężkiej został zakontraktowany na sześć rund, ale bardzo szybko się zakończył. W ciągu niespełna dwóch minut pierwszej rundy Słowak dwa razy zapoznał się z  deskami i nie był w stanie kontynuować pojedynku. Było to siedemnaste zwycięstwo 31-letniego Adama Balskiego na zawodowym ringu i obecnie jego bilans to 17-2, 10 KO.

W walce wieczoru w Nosalowym Dworze Mateusz Masternak (46-5, 31 KO)  zmierzył się z Autralijczykiem Jasonem Whateleyem (10-0, 9 KO). Był to eliminator do walki o mistrzostwo świata organizacji IBF w wadze junior ciężkiej. Polak wygrał zdecydowanie na punkty tę rywalizację (119-108, 117-110, 118-109) i stanie przed szansą zdobycia mistrzowskiego pasa w starciu z innym bokserem z Antypodów Jaiem Opetaią.

W Zakopanem na ring wrócił po długiej przerwie Krzysztof  Włodarczyk (61-4-1, 41 KO). Jego rywal, Argentyńczyk Cesar Hernan Reynoso (17-18-4, 8 KO), wytrzymał do szóstej rundy, w której „Diablo” trzy razy posyłał go na deski i sekundant przeciwnika rzucił w końcu ręcznik na ring, poddając swojego podopiecznego.

(dd)