Aquapark rozkwita

W IV kwartale liczba gości odwiedzających kaliski aquapark wzrosła do ponad 1700 dziennie, a księgi rachunkowe zaczęły zionąć optymizmem. Czy po 7 latach chudych jakie upłynęły od otwarcia, kaliski basen zaczyna rozkwitać?

  Pierwsze objawy rozkwitu pojawiły się nagle, jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki wraz z nowym prezesem, Michałem Jackowskim. Przyjrzyjmy się więc temu zjawisku dokładniej w rozmowie z prezesem.

– Z jakich usług można skorzystać w Aquaparku?
– Nie każdy wie, że Aquapark w części basenowej (basen rekreacyjny, sportowy i baseny hamowane przy zjeżdżalni) ma także zewnętrzny, całoroczny basen solankowy. Pokaźne saunarium, ze sporą liczbą różnych saun, z którego obecnie korzysta mnóstwo ludzi. Jest tam m. in. największa sauna bursztynowa, mieszcząca 50 osób. Mamy taras wypoczynkowy, jacuzzi i basen do schłodzenia. Jest fitness z siłownią i zajęciami grupowymi. Jako Aquapark posiadamy także kręgielnię. Przez 7 lat była jeszcze rehabilitacja, ale z dniem 1 października przekazaliśmy ją w dzierżawę. W tym roku podmiot zewnętrzny otworzył kids klub, który moim zdaniem jako ojca, jest najlepiej wyposażonym kids klubem w Kaliszu. Cieszy się on dużym powodzeniem. Z gastronomi mamy bar funkcjonujący przy kręgielni, bar zewnętrzny działający w sezonie plus bar na hali basenowej, który na razie pracuje tylko  w weekendy.

– Czy można tu jeszcze zapisać się na jakąś naukę pływania?
– Tak, są nawet lekcje dla grupy dzieci kilku miesięcznych. Nazywa się to aqua baby. Rozrosło się to tak, że zajęcia prowadzimy 4 razy w tygodniu. Mamy także naukę pływania dla starszych prowadzoną przez zewnętrzne podmioty. Oprócz tego prowadzimy aqua aerobik. Ciekawą propozycją jest aqua senior, czyli propozycja dla osób starszych, posiadających kaliską kartę seniora. Dla nich do godziny 14 jest specjalnie dwukrotnie dłuższy czas za tę samą cenę.

– Jakie są podstawowe liczby charakteryzujące ten obiekt?
– W basenach wewnętrznych mamy 1 milion litrów wody. Drugie tyle mieści się na basenach zewnętrznych. Z saunarium korzysta około 5 tys. ludzi miesięcznie, czyli dziennie ponad 180 osób. Na każdej zmianie jest od 6 do 7 ratowników. Łącznie zatrudniamy 65 osób w ubiegłym roku pracowało tu 71 osób. Uczy się tu pływać 40% kaliskich szkół. Obiekt jest czynny od g. 6 do 22.

– A liczby w finansach?
– Jak mówiłem na wstępie średnio dziennie obsługujemy około 1700 osób.  W ubiegłym roku cały obrót wynosił około 8 milionów zł, a strata bilansowa wynosiła 1,3 miliona zł. Wiele zmian, które w firmie wprowadziliśmy w tym roku zaczęło działać, czyli wprowadziliśmy promocje, wrócili uczniowie, ruszyły dodatkowe zajęcia itd. Miałem to szczęście, że pracuje tu świetny zespół ludzi, którzy zaangażowali się w zmiany.  Mamy cel byśmy w ciągu nadchodzącego roku zakończyli okres strat i wyszli na pozycje „około zero”.
Dla przykładu pochwalę się wynikami za październik. W październiku tego roku przychody wzrosły o 26 % w stosunku do października 2018, a liczba osób nas odwiedzających wzrosła o 22%. Tylko w tym miesiącu udało się ograniczyć stratę o blisko 170 tys zł.

– A w listopadzie?
– Liczba osób odwiedzających wzrosła o 28% w stosunku do tego samego okresu w 2018 r. Przychody wzrosły o 25%. W zeszłym roku za listopad mieliśmy prawie 200 tys. straty, a w tym zaledwie 6 tys.
Musimy też wziąć pod uwagę, że wynik zaniża olbrzymia amortyzacja obiektu. Wprawdzie nie są to rzeczywiście wydatkowane pieniądze, ale w bilansie księgowa wartość amortyzacji umniejsza rzeczywiście wypracowany wynik.
Uprzedzając następne pana pytanie od razu odpowiem, że nie zakończony jeszcze grudzień również idzie nam dobrze i także spodziewamy się 25% wzrostu.

– Skoro tysiące osób korzysta z basenu, gdzie woda jest wymieniana raz do roku, podczas wrześniowej przerwy technologicznej, to jaka jest czystością tej wody? Widział pan krople wody basenowej pod mikroskopem?
– Muszę się pochwalić, że mamy tutaj jeden z najnowocześniejszych basenów w Polsce pod względem technologii oczyszczania i dezynfekowania wody. Woda jest non stop filtrowana, oczyszczana i dezynfekowana. Zlecamy systematyczne cotygodniowe badania wody zewnętrznemu akredytowanemu laboratorium. Niezależnie od tego i dodatkowo, woda kontrolowana jest przez państwowy Sanepid. Wyniki tych badań są udostępniane. Jeżeli pojawiło by się jakiekolwiek zagrożenie natychmiast musielibyśmy działać.

– Jakie są plany na rok 2020?
– Niestety pojawiają się nowe przeszkody jak choćby kosmiczny wzrost cen prądu, którego zużywamy ogromnie dużo. Zużywamy też sporo gazu do produkcji ciepła. Myślę o wykorzystaniu nowej ustawy kogeneracyjnej i zainwestowaniu w kogenerację, żeby wytwarzać ciepło razem z prądem. Jeżeli nam się to uda, to liczę na to że Aquapark przyniesie wyraźne zyski.
Postawimy też na modernizację kręgielni. Jeżeli coś ma dobrze funkcjonować to musi dobrze wyglądać. Myślimy również nad zmianą formuły baru przy kręgielni.

Rozmawiał
Arkadiusz Woźniak