Reklama

Artylerzyści z ułańskim szykiem

06/05/2009 11:55

Na ulicach Kalisza pojawili się nie po raz pierwszy, ale dla wielu byli objawieniem. W niedzielę wzięli udział w obchodach Święta Konstytucji 3 Maja. Konno i w pełnym rynsztunku. Niezorientowani mówili, że to ułani. W istocie jednak nie ułani, lecz artylerzyści, choć nawiązujący do tego samego okresu w naszej historii

Ledwie wyschła farba dru
    karska użyta przy publikacji na łamach ŻK tekstu o grupie rekonstrukcyjnej 29 Pułku Strzelców Kaniowskich, a już objawia się druga, podobna organizacja – 25 Pułk Artylerii Lekkiej „Tradycja i Historia”. Powstała jesienią 2008 r. Po raz pierwszy publicznie pokazała się 20 września podczas rajdu „Kaliską Linią Maginota”. Odtworzyła wówczas obronę pozycji umocnionej z 1939 r., co odbyło się we współpracy z organizacją „Żelazny Orzeł” z Ostrowa Wlkp. 11 listopada kaliscy artylerzyści brali udział w ulicznej paradzie z okazji Święta Niepodległości, a 1 marca podczas spływu Prosną przy kaliskim teatrze również pojawili się konno. Organizacja 25 PAL „Tradycja i Historia” ma swoją siedzibę w stadninie koni w Stobnie, ok. 10 km od Kalisza przy drodze w kierunku Godziesz. – Właściciel stadniny, Mirosław Stasiak jest miłośnikiem jeździectwa i tradycji II RP, a nasza organizacja kultywuje tradycje jeździeckie przedwojennych pułków Wojska Polskiego. Chętnych zapraszamy do wstępowania w nasze szeregi – apeluje Paweł Woźniakowski, komendant „Tradycji i Historii”. Obok niego organizację tworzą: Mirosław Stasiak, Sławomir Lipiński, Dominik Janiak, Damian Zalewski, Artur Młynek, Magdalena Kazur (jeźdźcy), Paweł Wilkaniec (patrol zmotoryzowany) oraz Wojciech Nożewski i Konrad Stasiak (obsługa naziemna).
Na aktywność grup rekonstrukcyjnych składają się nie tylko parady czy udział w pozorowanych działaniach bojowych. To również trud penetrowania historii, zbierania informacji, odtwarzania szczegółów. Dzieje 25 PAL, a zwłaszcza mniejszych jednostek, które później weszły w jego skład, przypominają nieco dzieje II Rzeczypospolitej, scalanej z ziem, kultur i społeczności trzech różnych zaborów. Pułk sformowany został w Kaliszu w roku 1921. Jednak już w tamtym momencie miał swoje tradycje i historię, jako że miały je dywizjony, z których go sformowano. III Dywizjon 14 Pułku Artylerii Polowej walczył na froncie wschodnim od jesieni 1919 r. w składzie 14 Dywizji Piechoty. Latem 1920 r. uczestniczył w ciężkich walkach odwrotowych, z których wyszedł zwycięsko i cało, podobnie jak III Dywizjon 17 Pułku Artylerii Polowej, który początkowo, w 1919 r., walczył na froncie wielkopolskim, a dopiero później skierowany został przeciw bolszewikom nacierającym na Warszawę. W 1920 r. oba dywizjony wycofano dla uzupełnienia i przezbrojenia w rejon Łodzi. Następnie jeden obsadzał granicę litewską, a drugi powrócił do walki z bolszewikami. Z tych dwóch jednostek w 1921 r. w Kaliszu powstał 25 PAL. Z naszym miastem pułk ten związany był przez cały okres międzywojenny. W 1939 r., w czasie agresji niemieckiej wchodził w skład Armii „Poznań”. Z chwilą mobilizacji wystawił dwa dywizjony armat 75 mm i jeden dywizjon haubic 100 mm. Już pierwszego dnia wojny wszedł w kontakt bojowy z nieprzyjacielem, powstrzymując niemieckie natarcie w rejonie Krotoszyna. Tak jak w przypadku całej Armii „Poznań” i 25 (kaliskiej) Dywizji Piechoty, jego udział w kampanii wrześniowej praktycznie dobiegł końca po bitwie nad Bzurą – w Puszczy Kampinoskiej i na przedpolach Warszawy.
(kord)

 

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo zyciekalisza.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do