Bagażnik pełen narkotyków

CBŚ w Kaliszu zatrzymało handlarzy narkotyków. Dwaj mężczyźni przewozili samochodem ponad pół kilograma amfetaminy i tysiąc tabletek ekstazy

Na trop handlarzy narkotykami policjanci z grupy antynarkotykowej wpadli już w lipcu tego roku. Zdobyte przez nich informacje kładły cień podejrzenia na dwóch mężczyzn z Kalisza. Detektywi przez dłuższy czas obserwowali podejrzanych i gromadzili przeciwko nim dowody.
– 36-letni Arkadiusz B. oraz 30-letni Zbigniew B. wpadli w zasadzkę zastawioną przez detektywów CBŚ we wtorek 20 listopada. Patrol nakrył ich w zaparkowanym przy ul. Łódzkiej samochodzie marki Renault Laguna. Policjanci po przeszukaniu pojazdu zabezpieczyli 3 kg amfetaminy i tysiąc tabletek ekstazy. Oprócz tego w aucie znaleziono pieniądze oraz złotą biżuterię – informuje Monika Rataj z KMP w Kaliszu.
Zatrzymani mężczyźni nigdzie nie byli zatrudnieni. Nie prowadzili także zbyt barwnego życia towarzyskiego. Uwagę detektywów zwróciła pasja jednego z nich, jaką było nabywanie sportowych samochodów. W trakcie śledztwa okazało się, że mężczyźni nawiązywali kontakty w sprawie dokonywania narkotykowych transakcji. Arkadiusz B. i Zbigniew B. prawdopodobnie sami zorganizowali własną siatkę dilerów, dostarczając im towar do rozprowadzania w klubach oraz dyskotekach na terenie Kalisza i Ostrowa Wlkp. Jako szefowie grupy zaopatrywali się w większe ilości narkotyków u hurtowników z centralnej Polski.
– Zajmujący się śledztwem są przekonani, że historia może być początkiem większej sprawy. Zapowiadają, że będą zatrzymywać wszystkie osoby zamieszane w handel  – dodaje st. post. Monika Rataj.
Arkadiusz B. w przeszłości był karany za przestępstwo narkotykowe. Zawieszona kara 2 lat pozbawienia wolności może być przywrócona. Zbigniew B. poszukiwany był przez policję. Do odbycia ma 10 miesięcy kary pozbawienia wolności za oszustwa oraz kradzieże. Obaj handlarze trafili do aresztu. Za posiadanie amfetaminy oraz tabletek ekstazy grozi im do 8 lat pozbawienia wolności.      (mag)