Reklama

Biegali i wspominali

22/04/2009 12:27

Młodzież ze szkół podstawowych i gimnazjów oraz 45 dorosłych biegaczy rywalizowało w XIX Biegach Ulicznych „Wiosna Cekowska”. W biegu głównym im. Adama Mariana Walczaka triumfował Klaudiusz Kozłowski z Gniezna, zaś w klasyfikacji Pucharu Powiatu Kaliskiego najlepsi byli biegacze i biegaczki z gmin Szczytniki oraz Godziesze

W tym roku poważną konkurencją dla Wiosny Cekowskiej były bez wątpienia biegi przełajowe w Żerkowie, będące Mistrzostwami Wielkopolski młodzieży szkolnej. Dyrektor biegu w Cekowie, Janusz Nowak, nie mógł jednak narzekać na frekwencje, zwłaszcza jeśli chodzi o biegaczy ze szkół podstawowych. W poszczególnych biegach nie brakowało emocji i dobrych wyników czasowych. W sumie na trasach o długości od 100 do 1500 metrów rywalizowali reprezentanci dziewięciu gmin z powiatu kaliskiego, a także wielu młodych biegaczy z ościennych powiatów. Dla nich wszystkich organizatorzy przygotowali medale, dyplomy i nagrody. Z Cekowa z pustymi rękami nie odjechali także uczestnicy biegu głównego im. Adama Mariana Walczaka. Gościem honorowym imprezy była żona patrona tego biegu, Genowefa Walczak, która od lat przyjeżdża tutaj wraz z biegaczami.
– Dziękuję wszystkim, którzy z wielką pasją i zaangażowaniem pracują przy organizacji biegów w Cekowie – mówiła pani Genowefa.
Tegoroczny bieg główny odbył się w obsadzie krajowej. Nie zawiódł największy chyba faworyt do wygranej w klasyfikacji generalnej, czyli Klaudiusz Kozłowski (Altom Gniezno). Zwyciężył, pokonując dystans 5 kilometrów w czasie 15 minut i 33 sekund. W pierwszej dziesiątce „generalki” znalazł się Piotr Kęszka z Supermaratonu Kalisz. Najlepsza wśród pań była natomiast Elżbieta Jarosz z Wrocławia, a na podium znalazła się także Anna Grzesiak (PWSZ Kalisz). Kolejną Wiosnę Cekowską przebiegł Andrzej Jabłoński, wygrywając swoją kategorię wiekową M 7. Nie zabrakło oczywiście wspomnień o Adamie Marianie Walczaku.
– Gdy wróciłem z wojska Marian przyszedł do mnie i powiedział, że zapisał mnie do udziału w Maratonie Pokoju w Warszawie. Oniemiałem i protestowałem, ale on powiedział, że przecież byłem w wojsku i muszę mieć kondycję. Tak zaczęła się moja przygoda z bieganiem – opowiadał Andrzej Wolniak.
– Dziękuję, że wybraliście Ceków i powiat kaliski. Myślę, że możemy się już umówić na spotkanie za rok, na jubileuszowej Wiośnie Cekowskiej – mówił do biegaczy starosta kaliski, Krzysztof Nosal.  (dd)

Wyniki w Życiu Kalisza

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo zyciekalisza.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do