
To absolutnie największa niespodzianka w tym sezonie Kaliskiej Ligi Halowej. Prowadzący w tabeli KSPN Asnyk Cektof przegrał z drużyną zajmującą szóste miejsce w tabeli. W następnej kolejce może dojść do zmiany lidera rozgrywek
Pogromcą lidera jest Big Star, zespół trochę niedoceniany, ale grający solidny futsal i mający dość wyrównany skład. Piłkarzom KSPN Asnyk Cektof nie udało się ani razu zaskoczyć bramkarza rywali, a bramkę na wagę zwycięstwa Wielkiej Gwiazdy zdobył Witkor Młynarczyk. Nie mniejsze emocje były w spotkaniu wicelidera z LZS Kościelna Wieś. Obie drużyny zasłużyły na duże brawa za tę rywalizację prezentując to, co najlepsze w Kaliskiej Lidze Halowej. W obu ekipach zagrali też znani i doświadczeni zawodnicy, toteż naprawdę było co oglądać. Po porażce Asnyka zespół Pratt & Whitney może już w najbliższą sobotę objąć prowadzenie w tabeli, jeśli tylko pokona Metalcraft. (dd)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie