Reklama

Brązowy sprint Marty Walczykiewicz

05/06/2021 17:33

Marta Walczykiewicz zdobyła kolejne międzynarodowe trofeum. Tym razem jest to brązowy medal Mistrzostw Europy w Kajakarstwie, które odbywają się na poznańskiej Malcie

  Zawody na torze regatowym Malta w Poznaniu są dla blisko 700 zawodniczek i zawodników próbą generalną przed Igrzyskami Olimpijskimi w Tokio. Dla wicemistrzyni olimpijskiej z Rio de Janerio Marty Walczykiewicz była to jeszcze jedna okazja, aby potwierdzić przynależność do europejskiej i światowej czołówki na sprinterskim dystansie 200 metrów.

  W wyścigu eliminacyjnym kajakarka KTW Kalisz zrobiła swoje, czyli wywalczyła bezpośredni awans do finału A, zajmując drugą lokatę. Lepsza o 0,09 sek. była Węgierka Dora Lucz. W sobotni finale oprócz wspomnianej reprezentantki Węgier najgroźniejszą rywalką wydawała się być Dunka Emma Jorgensen – mistrzyni Europy z 2019 roku. I rzeczywiści, walka o medale rozegrała się właśnie między tą trójką. Od początku znakomicie wiosłowała Jorgensen, wytrzymała narzucone tempo i jako pierwsza zameldowała się na mecie, pokonując dystans w 41,746 sek. Srebro zdobyła Dora Lucz, tracąc 0,590 sek. Marta Walczykiewicz finiszowała jako trzecia z wynikiem gorszym od zwyciężczyni o 0,780 sek. Po wyścigu kaliszanka narzekała na niezbyt udany dla niej początek finału.

  - Dużo wysiłku kosztowało mnie potem gonienie stawki, a przy wietrze wiejącym w twarz nie jest łatwo. Czułam, że powoli zaczyna mi brakować sił. To miał być ostatni sprawdzian przed igrzyskami, liczyłam na dobry bieg taktyczny z pełną kontrolą, ale nie do końca tak wyszło. Dlatego jestem trochę zła – mówiła po zakończeniu finałowej rywalizacji Marta Walczykiewicz.

  Trudno jednak narzekać, skoro jest to kolejne międzynarodowe trofeum dla kaliskiej kajakarki, która zapowiada, że do IO w Tokio będzie jeszcze pracować nad poprawą samego startu oraz pierwszej fazy wyścigu na 200 metrów.

  W stolicy Wielkopolski pierwsza kaliska medalistka olimpijska mogła m.in. liczyć na doping swoich najlbliższych – siostry Darii Walczykiewicz oraz taty i pierwszego swojego trenera – Zbigniewa Walczykiewicza.

(dd)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo zyciekalisza.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do