
Do zdarzenia doszło w niedzielą ( 27 czerwca br.) około godz. 12:30 w Pawłówku, na wysokości stacji benzynowej i stacji kontroli pojazdów.
- Jechałem od strony Kalisza w kierunku Piotrowa. Kiedy zbliżałem się do pierwszego wyjazdu (wjazdu) ze stacji benzynowej niespodziewanie właśnie stamtąd nie ustępując pierwszeństwa wyjechał samochód osobowy. Chcąc uniknąć zderzenia skręciłem mocno w prawo i zacząłem hamować. Niestety koła z prawej strony chwyciły pobocze i samochodem wjechałem w głęboki rów melioracyjny. Przodem auta uderzyłem w betonową część przepustu. Kierowca, który wymusił pierwszeństwo nie zatrzymał się i szybko odjechał. Nie interesowało go czy coś mi się nie stało, czy nie zostałem ranny i czy nie potrzebuję pomocy – relacjonował kierowca rozbitego samochodu osobowego marki peugeot 406.
Poszkodowanym kierowcą jest okazał się obywatel Ukrainy, mieszkaniec Lwowa, który od blisko czterech lat pracuje u jednego z ogrodników w gminie Blizanów. Na miejsce zdarzenia przyjechały dwa policyjne radiowozy. Po zablokowaniu przez policjantów ruchu na drodze uszkodzone auto zostało wyciągnięte z rowu i umieszczone na lawecie. Kierowca nie ucierpiał w zdarzeniu.
(grz)