
Ciężarówka przewożąca ok.40 ton żwiru przewróciła się na zakręcie, na zjeździe z mostu w Rożdżałach. Na szczęście kierowca nie odniósł poważnych obrażeń
Do zdarzenia doszło w sobotę, 11 lipca. Podczas pokonywania zakrętu kierowca wywrotki zjechał na nieutwardzone pobocze (na zjeździe z mostu) i ratując się z opresji, dachował po drugiej stronie drogi. – Feralna droga powiatowa Zduny – Skarszew praktycznie spełnia rolę obwodnicy Kalisza łączącej drogę krajową nr 12 od strony Sieradza z drogą wojewódzką nr 470 (Kalisz – Koło). Dodatkowo, jadąc przez Skarszew można ominąć Kalisz i wyjechać w Kokaninie na drogę krajową nr 25 i tędy dojechać do Konina lub Bydgoszczy – informuje czytelnik ,,Życia Kalisza’’. – Niestety, mimo prawidłowego oznakowania dróg, kierowcy regularnie łamią przepisy i jeżdżą ciężarówkami, wielokrotnie przekraczającymi dopuszczalną masę całkowitą. Most na Swędrni dopuszcza przejazd pojazdów o masie do 15 ton, a przez Skarszew mogą przejeżdżać pojazdy do 12 ton.
Okazuje się, że mapy drogowe i nawigacja satelitarna zachęcają do ominięcia Kalisza i skrócenie drogi. Niestety, ze skrótu korzystają także kierowcy wielotonowych ciężarówek. – Projektanci mostu dopuścili nośność mostu do 15 ton, ale szerokość jezdni wynosi w tym miejscu 6 metrów – dodaje czytelnik ,,ŻK’’. – Każde mijanie i wyprzedzanie pojazdów na tej trasie odbywa się więc na granicy ryzyka. Mieszkańcy Tłokini Kościelnej wielokrotnie sygnalizowali ten problem władzom, ale jak widać, bezskutecznie. Czyżby problem został rozwiązany dopiero wtedy, gdy nie wytrzyma most na Swędrni, bądź dojdzie do tragicznego wypadku? (q)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
wypadek był w piatek a nie w sobote wracałem tamtedy z pracy i wiem