
Zakończył się proces wiceprezydenta Daniela Sztandery
Zakończył się proces wiceprezydenta Kalisza Daniela Sztandery (na zdj.). Przed ostrowskim sądem prokurator zażądał dla Daniela Sztandery dwóch lat więzienia w zawieszeniu na kolejne 5 lat
Prokurator postawił wiceprezydentowi łącznie 22 zarzuty. Zdaniem prokuratury Daniel Sztandera, prowadząc działalność gospodarczą, działał na szkodę rodzinnej spółki oraz jej wierzycieli. Miał pobierać towary i za nie nie płacić. Oprócz wiceprezydenta Kalisza na ławie oskarżonych zasiadł również jego bratanek, któremu przekazał prowadzenie firmy, gdy znalazł zatrudnienie w kaliskim ratuszu.
W mowie końcowej prokurator Tomasz Sukiennik podkreślił, że zebrany materiał dowodowy „w pełni potwierdza zasadność zarzutów’’. Właśnie dlatego zażądał dla wiceprezydenta 2 lat więzienia (w zawieszeniu na 5 lat), 5400 zł grzywny i obowiązku naprawy szkody w ciągu 4 lat. Dla drugiego z oskarżonych prokurator zażądał 14 miesięcy więzienia (w zawieszeniu na 5 lat) i 1600 zł grzywny.
Obrona wniosła o uniewinnienie obu. Mecenas Sławomir Balcerzak podkreślił, że wielu kontrahentów godziło się na ustępstwa, aby utrzymać współpracę z firmą Daniela Sztandery, a sam fakt braku zapłaty miał nie być przesłanką wskazującą na zamiar oszustwa.
(q)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
szkoda gadac