
Trwające remonty ulic Częstochowskiej, Śródmiejskiej i al. Wojska Polskiego, a przede wszystkim związane z tym utrudnienia komunikacyjne prowokują do zadania pytania, czy prac tych nie można by przeprowadzać sprawniej i bez powodowania korków w całym mieście?
- Czy istnieje możliwość przeprowadzania poszczególnych remontów na długich ciągach komunikacyjnych krótszymi odcinkami tak, aby nie wyłączać ich w całości z funkcjonowania i nie powodować aż tak dużych utrudnień w komunikacji? - zainteresował się niedawno radny Tadeusz Skarżyński.
Prezydent Krystian Kinastowski przyznaje, że na to pytanie trudno znaleźć jednoznaczną odpowiedź. W grę wchodzi cały szereg czynników, niekiedy trudnych do przewidzenia. Są wśród nich warunki atmosferyczne, podziemna infrastruktura, możliwości i zasoby wykonawcy, nie mówiąc już o samych parametrach drogi. Organizacja robót, a w ślad za nią organizacja ruchu kołowego w każdym przypadku jest kompromisem między poszczególnymi kryteriami.
- Nie ma jednego, uniwersalnego podejścia do sposobu organizacji ruchu i prowadzenia robót budowlanych związanych z remontami, przebudowami czy budowami dróg. Każdy remont i każda inwestycja są rozpatrywane indywidualnie. W mojej ocenie dokonują tego osoby odpowiedzialne, mające doświadczenie i odpowiednie wykształcenie, dbające o dobro miasta i obywateli – podkreśla prezydent.
(kord)
Na zdj. remont ul. Częstochowskiej
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Pierdu pierdu panie prezydencie. Jeżeli te osoby mają super doświadczenie i wykształcenie to dlaczego na częstochowskiej nic się nie dzieje? Asfalt zdjęty w styczniu czy w lutym i dalej piachem zasypane. Dobrze, że choć na wojska polskiego już zaczęli układać. Jakoś można , a tam nie można. Czekają na zimę ?
Oczywiscie, ze sie da. Wymaga to tylko lub az zaplanowania: planu projektu, zabezpieczenia zasobow, symulacji scenariuszy, itd... a przede wszytkim kompetencji