
Kalisz pozyskał niedawno z Funduszu Dróg Samorządowych 1,2 mln zł na przebudowę ul. Żwirki i Wigury, co kaliski Ratusz przedstawił jako swój sukces. Jednak w tym samym czasie Konin pozyskał z tego samego źródła na podobne cele 20 mln zł. Nasuwa się pytanie, kto tu jest skuteczny, a kto nieudolny?
- Z udostępnionych dokumentów wynika, że Miasto Kalisz złożyło dokumenty również na dofinansowanie remontu ul. Rajskowskiej wraz z remontem mostu na Swędrni. Niestety, na ten cel nie udało się pozyskać dotacji. Po przeanalizowaniu pełnej listy dotacji nasuwa się przykry wniosek, iż w porównaniu do innych miejscowości Kalisz otrzymał bardzo małą dotację – zauważyła radna Barbara Oliwiecka i poprosiła władze miasta o wyjaśnienia w tej sprawie.
Jak twierdzi prezydent Krystian Kinastowski, wniosek w sprawie Rajskowskiej nie został odrzucony, zadanie znalazło się bowiem na 4. miejscu tzw. listy rezerwowej. Inaczej mówiąc, nie zmieścił się w puli pieniędzy przeznaczonych na dofinansowanie w danym województwie. - Tym samym zadanie w dalszym ciągu może uzyskać zakładane wsparcie w przypadku rezygnacji z udzielonego dofinansowania wnioskodawcy znajdującego się wyżej na liście podstawowej jak i rezerwowej lub też w przypadku pojawienia się oszczędności w wyniku przeprowadzonych postępowań przetargowych – ma nadzieję prezydent.
Warto też dodać, że w lutym br. do Ministerstwa Infrastruktury złożony został wniosek o 2,5 mln zł dofinansowania do budowy ronda u zbiegu ulic Podmiejskiej i Wyszyńskiego. W tym przypadku wciąż trwa procedura związana z podziałem środków. W swoich wyjaśnieniach K. Kinastowski idzie nawet dalej i wylicza wnioski złożone przez Kalisz nie w źródłach rządowych, lecz związanych z samorządem wojewódzkim. Wszystko to jednak nie zmienia faktu, o którym mowa na wstępie: Kalisz pozyskał 1,2 mln zł, a Konin 20 mln zł.
(kord)
Na zdj. Barbara Oliwiecka
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Kalisz woli betonować park, domy sąsiedzkie, wycinać planty i murale.
Prezydent woli finansować kościoły i urządzać modły pod publikę ,niż dbać o mieszkańców !!!!
jak kaliszoki głosowali tak maja !!
Niestety Kalisz stracił 30 lat możliwego największego rozwoju w historii , od 30 lat Kaliszem rządzą nieudacznicy od Bachora poprzez Włodarka, Pęcherza ,Sapińskiego a teraz nieudacznictwa jest apogeum zaraz będą dwa lata niemoty Kinastowskiego i w Kaliszu nic się nie wydarzyło czy to w drogach czy jakichkolwiek innych inwestycjach miejskich jest tylko bajkopisarstwo konkursiki projekciki a finał ten sam jesteśmy prymusem niemożności Kalisz jako jedyne z miast o statusie 100 tys nie ma metra obwodnicy i dostępu do dróg typu S
A starówka jest prawdziwą starówką gruzu brudu i ruiny .Taki jest finał rządów ludzi przypadkowych i żadnych .Ale to My kaliszanie wybraliśmy sobie takich sterników i pretensje tylko do siebie .
Ostatnia kadencja Pęcherza to była porażka,Sapinski był wyborem negatywnym bo wszystko byle nie Grudziński z PO, bez zaplecza politycznego, Kinstowski z Kulawinkiem to kompletna porażka! Znowu elektorat PiS wybrał najładniejszego kandydata byle nie Grudziński z PO! A że gość jest najgorszym prezydentem to nasz problem...
Ważniejsze oprotestowane planty przy wymierającym śródmieściu niż bezpieczeństwo mieszkańców z osiedla Rajsków.. Most może się zawalić, cóż to szkodzi, może ktoś zginie a kogo to obchodzi.