Reklama

Długi wieczór w Arenie Kalisz. Siatkarki Energi MKS z jednym punktem w meczu z IŁ Capial Legionovia

09/11/2021 07:34

Siatkarki Energi MKS Kalisz prowadziły w meczu z IŁ Capital Legionovia Legionowia 2:1 w setach, a w czwartej partii miały piłkę meczową, ale mimo to schodziły z boiska pokonane. To był szalony mecz, w którym obie ekipy miały wzloty i upadki

  Za faworyta tego spotkania uchodziły jednak przyjezdne, które ostatnio w trzech setach ograły mającą duże aspiracje E.Leclerc Moya Radomkę Radom. Kaliszanki zaś doznały dwóch z rzędu porażek, a ich gra nie wyglądała w tych meczach obiecująco. W Arenie Kalisz zespół gości, owszem, wygrał pierwszego seta, ale chyba tylko dlatego, że kaliszanki rozpoczęły mecz w poniedziałkowy wieczór ospale i bez należytej dynamiki. Obie drużyny raziły nieskutecznością w ataku, obie miały kiepskie przyjęcie, a zespół z Legionowa okazał się lepszy jedynie w bloku i to wystarczyło do objęcia prowadzenia.

  W drugiej i trzeciej odsłonie spotkania sytuacja na boisku diametralnie się zmieniła. Gospodynie z minuty na minutę napędzały swoją grę praktycznie w każdym elemencie siatkarskiego abecadła. To wreszcie był kolektyw, z którym rywalki zupełnie nie mogły sobie poradzić. W drugiej partii podopieczne Jacka Pasińskiego szybko wypracowały sobie wysokie prowadzenie (10:4) i do końca kontrolowały przebieg wydarzeń na boisku. Nie do zatrzymania w ataku były Emilia Mucha oraz Ewelina Żurowska, doskonale działał kaliski blok, który raz po raz zatrzymywał Maję Tokarską czy Olivię Różański. Początek czwartego seta był dość wyrównany, ale później bardzo dobrze dysponowane kaliszanki znów całkowicie zdominował wydarzenia na parkiecie, zaś drużynie trenera Alessandro Chiappiniego niewiele się udawało w starciu z entuzjazmem i skutecznością przeciwniczek z Kalisza. Cały kaliski zespół wzniósł się w tej części spotkania na wyżyny, wygrywając seta do 16.

  Zespół z Legionowa wrócił jednak do gry w czwartym secie, w którym prowadzenie zmieniała się bardzo często, a jeszcze częściej na tablicy wyników mieliśmy remis. W końcówce wydawało się, że kaliszanki przechylą szalę zwycięstwa na swoją stronę. Kolejny udany blok (Aleksandra Cygan) oraz skuteczne zbicie Moniki Gałkowskiego dały Enerdze MKS prowadzenie 22:20. Teraz jednak rozpoczęła się zacięta walka, ale w końcu przy stanie 24:23 dla kaliszanek miały one piłkę meczową w górze. Tak skuteczna tego dnia Ewelina Żurowska tym razem się pomyliła, co w konsekwencji doprowadziło to tie breaka. W nim przewagę uzyskały legionowianki. Tym razem górą były czołowe zawodniczki zespołu gości, Tokarska i Różański, które najczęściej punktowały w tej partii. Przy prowadzeniu Legionovii 11:5 zespół znad Prosny nie był już w stanie odrobić strat, przegrywają 2:3 i zdobywając w tym spotkaniu jeden punkt.

  Po siedmiu kolejkach w tabeli Tauron Ligi Energa MKS Kalisz zajmuje ósme miejsce z dorobkiem ośmiu punktów. Prowadzi Developres Bella Dolina Rzeszów – 19 pkt. przed Grupą Azoty Chemik Police – 18 pkt. W następnym meczu kaliska drużyna zmierzy się z E.Leclerc Moya Radomką Radom.

(dd)

Energa MKS Kalisz – IŁ Capital Legionovia Legionowo 2:3 (21:25, 25:20, 25:16, 24:26, 6:15)

Energa MKS: Gajewska, Mucha, Cygan, Gałkowska, Żurowska, Łukasik, Wysokińska (libero) oraz Miechowicz, Kucharska, Drużkowska.

IŁ Capital Legionovia: Grabka, Różański, Tokarska, Silva Franco, Erkek, Gryka, Lemańczyk (libero) oraz Szczyrba, Dąbrowska, Stefanik, Damaske.

MVP: Izabela Lemańczyk (IŁ Capital Legionovia Legionowo)

Wyniki innych meczów 7. kolejki Tauron Ligi: E.Leclerc Moya Radomka Radom – Grupa Azoty Chemik Police 1:3, BKS Bostic Bielsko-Biała – Grot Budowlani Łódź 1:3, Developress Bella Dolina Rzeszów – UNI Opole 3:1, ŁKS Commercecon Łódź – Joker Świecie 3:1, Polska Przetwory Pałac Bydgoszcz - #VolleyWrocław 2:3.


 

 

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    kibic - niezalogowany 2021-11-09 09:21:56

    Przykro jest patrzeć na grę kaliskiego zespołu chaos improwizacja totalny brak profesjonalizmu .Niestety jest to najsłabszy zespół ligi z taką grą były by problemy w 1 lidze potrzeba cudu aby utrzymać się w Tauron lidze . Konieczne są wzmocnienia na pozycji rozgrywającej ,przyjmującej i atakującej min 60% składu do wymiany.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Teyaj - niezalogowany 2021-11-09 10:21:27

    Nie będę chodził na mecze kaliskich siatkarek, nie będę oglądał meczy w telewizji. Gajewska - słaba, Mucha - jeszcze gorzej, Łukasik - średni poziom, Gałkowska - ma przebłyski dobrej formy, zmienniczki słabe. Kim grać ?. Powiedzmy sobie jasno: są to zawodniczki niechciane w innych klubach. Jest bogaty sponsor tytularny a zespół słaby. Panie Prezesie, nadszedł czas usiąść do stołu razem z trenerami i sponsorami i trzeba zadać sobie pytanie: Jaki zespół chcemy mieć ?. Walczący tylko o dolne rejony tabeli czy zespół bijący się o najwyższe cele. W tym sezonie dużym sukcesem będzie zajęcie ósmego miejsca, ale raczej czeka nas walka o utrzymanie. Wszystko to przykre, a przecież mamy jeszcze w pamięci wspaniałe lata kaliskiej siatkówki.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • kaliszanin - niezalogowany 2021-11-09 16:47:55

    Słowo w słowo prawda niestety nie mamy drużyny większa część zespołu to siatkarki poziomu plaży które w przerwie w opalaniu popodbijają piłkę tzw "sposobem dolnym" bo na resztę gry brak umiejętności.

    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Kacper - niezalogowany 2021-11-10 09:15:08

    Ten rok pokazał że po """dziwnej""" sprzedaży najlepszych naszych siatkarek Damaske , Szczurowska , Szperlak , Centka , Gromadowska , Czyriańska , Wawrzyniak czy nasze 2 libero , nasz zespół został tylko na siłę uzupełniony a nie wzmocniony !!!! Za bardzo prezes wierzył w to, że Pasiński jakoś to i tak poukłada !!! Pasiński też znajdzie klub w którym będą budować a nie rozprzedawać i też odejdzie !!!!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    kibic zwiedziony - niezalogowany 2021-11-10 10:05:43

    co się dziwić skoro na 7 rozegranych meczy tylko 2 wygrane.Panie TRENERZE niech pan przestanie opowiadać bajki o tym zespole to jest nazwa zespołu.Z Radomiem przegramy 3 zero. Wątpie czy ten zespół utrzyma się w ekstra lidze. P o tym co pokazały w meczu z Legionowem to jest żenada szkoda pieniędzy na bilety i sponsorów. Wstyd oglądać ten zespół bo to jest psełdozespół

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo zyciekalisza.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do