Reklama

Do 2030 roku Kalisz bez obwodnicy!

27/03/2019 12:52

Plan Zagospodarowania Województwa niekorzystny dla Kalisza

Kaliski prezydent wystosował w tej sprawie apel do kaliskich radnych Sejmiku Wielkopolskiego. W dokumencie tym pisze, że pomimo wielokrotnych uwag i wniosków zgłaszanych przez przedstawicieli kaliskiego magistratu, w dokumencie tym znalazły się zapisy niekorzystne dla Kalisza. W szczególności chodzi o obwodnice dla dróg krajowych nr 12 i 25. – Apeluję o wstrzymanie prac nad tym dokumentem i wypracowanie rozwiązania, które uwzględni interesy Kalisza i jego mieszkańców. Do Państwa Radnych, przedstawicieli Kalisza w samorządzie wojewódzkim apeluję o zdjęcie z porządku obrad punktu przewidującego głosowanie w tej sprawie! Przypominam, że rozwój i przyszłość Kalisza jest naszym wspólnym celem i oczekuję od Państwa Radnych - w imieniu władz samorządowych i mieszkańców - nade wszystko reprezentowania na szczeblu wojewódzkim interesów miasta Kalisza – napisał K. Kinastowski. 
Apel ten został wystosowany w poniedziałek, czyli tego samego dnia, w którym w Poznaniu miała odbyć się sesja radnych wojewódzkich. Jak powiedział nam Andrzej Plichta (PiS), jeden z kaliskich radnych Sejmiku, o apelu dowiedział się już w czasie trwania tej sesji. – Spośród 39 radnych jedyną osobą, która podjęła się działań w tej sprawie, byłem ja. Plan liczy ok. 300 stron. To jest najważniejszy dokument strategiczny. Dotyczy różnych dziedzin życia, nie tylko komunikacji. Był przygotowywany przez cztery lata, od roku 2014, a więc jeszcze w poprzedniej kadencji. Argumentowałem, że nowi radni nie mieli na niego wpływu, a niektórzy nawet nie zdążyli się z nim zapoznać. Zgłosiłem wniosek formalny o zdjęcie tego punktu z porządku obrad, ale mój wniosek przepadł głosami PO, PSL i SLD. Tylko radni PiS z naszego województwa wsparli ten wniosek – relacjonuje A. Plichta i dodaje, że nie wyobraża sobie, by przez następne 10 lat nasze miasto nadal nie miało obwodnicy na trasach wschód-zachód (DK12) i północ-południe (DK25). – Będę podejmował wszelkie działania w tej sprawie – dodaje. 
Wprawdzie brak zapisu o obwodnicy Kalisza w obecnie przyjętej wersji dokumentu nie przesądza jeszcze sprawy, niemniej stanowi poważne utrudnienie w kaliskich staraniach o pieniądze na budowę tych dróg. Stanowi też swoiste kuriozum, bo sam zapis nic nie kosztuje i umieszczenie go w Planie nie byłoby trudne, gdyby taka była wola sejmikowej większości. W tym miejscu warto też przypomnieć, że w Zarządzie Województwa Wielkopolskiego mamy aż trzech przedstawicieli Kalisza i okolic: marszałkiem jest Marek Woźniak (PO), wicemarszałkiem Krzysztof Grabowski (PSL), a członkiem Zarządu Marzena Wodzińska (PO). Czy rządząca województwem wielkopolskim Platforma ma coś do powiedzenia w tej bulwersującej dla nas sprawie?
Poseł Mariusz S. Witczak, lider PO w Kaliskiem, w poniedziałek 25 marca napisał do prezydenta Kinastowskiego: – Cieszę się, że mój apel o zaangażowanie na rzecz budowy dróg szybkiego ruchu wokół Kalisza (DK12 i DK25) zmobilizował Pana do podjęcia tematu. Pragnę zapewnić, że w tej materii w sposób zdeterminowany służę miastu – podkreślił. W dalszym ciągu swojego listu przypomniał podejmowane przez siebie w przeszłości działania na rzecz rozwoju drogownictwa, głównie w zakresie planowanej rozbudowy drogi nr 25, a jeszcze dalej pisze o domniemanej koalicji obecnego prezydenta Kalisza z PiS. – Pana współpraca z Prawem i Sprawiedliwością nakłada na Pana obowiązek załatwienia ze swoimi koalicjantami pieniędzy z budżetu państwa na drogi  dla Kalisza – kończy swój list poseł M.S. Witczak.
Samo nasuwa się tu pytanie, że skoro kaliski lider PO jest za rozwojem dróg dla Kalisza, to dlaczego jego partyjni koledzy w Sejmiku głosują przeciwko temu rozwojowi? Pojawia się też wątpliwość, w jaki sposób prezydent Kalisza (czy jakiegokolwiek innego miasta) miałby „załatwić pieniądze z budżetu państwa”? Jednak w całej tej sprawie jeden wniosek jest dominujący: władza w Poznaniu nas lekceważy i po raz kolejny daje tego dowód. O niekorzystnych dla Kalisza i całego subregionu rozwiązaniach przyjmowanych przez Sejmik w Poznaniu pisaliśmy na łamach ŻK wielokrotnie. Teraz pozostaje już tylko jedno: wypisać się z tego województwa i poprosić o przyłączenie do łódzkiego albo dolnośląskiego. Może nie będą nas tam kochać, ale przynajmniej nie będą obrażać.
 

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    mmb - niezalogowany 2019-04-11 20:35:04

    Od 1935r jesteśmy w woj wielkopolskim ,może nadszedł czas na zmianę i powrót do starego woj. Łódzkiego !!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo zyciekalisza.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do