
Drukarstwo jako technika zdobienia tkanin to temat najnowszej ekspozycji w opatóweckim muzeum. Czynna ona będzie do końca marca br.
Pełny tytuł wystawy to „Od projektu do wyrobu. Drukowane tekstylia XX i XXI wieku ze zbiorów MHP”. Pierwsza prezentacja metod i technik zdobienia tekstyliów miała w tej placówce miejsce na przełomie 2016 i 2017 r. i obejmowała technikę żakardową. Tym razem, dla przybliżenia kolejnej techniki i pochwalenia się własnymi zbiorami, wybór padł na drukarstwo. - Jest to bardzo popularny sposób uzyskiwania barwnych wzorów na tkaninach, obecnie także dzianinach, znany od najdawniejszych czasów. Barwnie drukowane perkale i batysty wędrowały do Europy z Indii i Japonii. Stały się bardzo modne w wieku XVIII i dały początek manufakturom angielskim, niderlandzkim, francuskim i innym. Prawdziwy rozkwit drukarstwa nastąpił w wieku XIX wraz z rewolucją przemysłową – przypomina Muzeum Historii Przemysłu.
Dalszy ciąg tej historii znamy lepiej, ponieważ dotyczył ziem polskich. Drukowane tkaniny zaczęły produkować fabryki w Łodzi, Żyrardowie i Pabianicach, a na początku wieku XX pojawiły się także w Kaliszu, by wymienić choćby Pluszownię i Bielarnię. Po ostatniej wojnie zostały upaństwowione i nadano im nowe nazwy, ale nadal prowadziły dotychczasową produkcję. Tak było jeszcze w latach 90. - Dziś poza kaliskim Runoteksem niewiele z nich działa. Pozostały próbniki tkanin i dzianin, urządzenia drukarskie oraz ludzie i ich wspomnienia. Z tego właśnie zrodziła się kolekcja oraz wystawa w MHP w Opatówku – wyjaśniają autorzy ekspozycji. Towarzyszą jej warsztaty drukowania na tkaninie, a chętni do udziału w nich proszeni są o zgłoszenia w opatóweckiej placówce.
(kord)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie