
Patrząc z zewnątrz można byłoby sądzić, że roboty remontowe koźmineckiego dworku dobiegają końca. Tymczasem gro prac kontynuowanych jest wewnątrz obiektu. Nie wszystko przebiega tak jak planowano. Ale późną jesienią dwór powinien w pełni odzyskać dawny blask łącznie z odkrytymi XVIII - wiecznymi polichromiami stanowiącymi unikatowy zabytek w skali kraju.
Niedawno zakończono roboty dekarskie. Dach pokryły dachówki specjalnego koloru ale również określonej grubości ( 2 cm) dachówki. Wymogi co do dachówek określił konserwator. Co prawda okna na poddaszu już zdobią okazale lukarny koloru brązowego ale decyzją konserwatora będą przemalowywane na biało. Te dodatkowe prace także wpływają na tempo prowadzonych robót i zwiększają koszty remontu. W czasie prowadzonych robot wewnątrz budynku odkryto zabytkowe XVIII – wieczne polichromie. Zdaniem specjalistów stanowią zabytkową perełkę. Podobnymi może pochwalić się niewiele miast w tym Toruń i Gdańsk. Koszty związane z profesjonalnym zabezpieczeniem polichromii mogą wynieść 400 tys. zł. Niestety gmina nie otrzymała na ten cel środków, a z własnych nie jest w stanie zrealizować zadania. Stąd będą kontynuowanie inne prace związane z renowacją dworu a na te związane z polichromiami gmina będzie ponownie aplikować.
– Po zakończeniu remontu dworek będzie pełnić szereg ważnych funkcji. Stanie się siedzibą gminnego ośrodka kultury. Tutaj znajdzie się miejsce miedzy innymi dla spotkań seniorów, zespołu folklorystycznego „Koźminianki”, orkiestry dętej miejscowej OSP, a także dla organizacji pozarządowych – mówił Karol Matczak, zastępca wójta gminy Koźminek. Całkowity koszt remontu dworku wynosi 3,8 mln zł z czego okolo2,4 mln zł wynosi dotacja ze środków Wielkopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2014 – 2020.
(grz)
Na zdjęciach: Karol Matczak, zastępca wójta gminy Koźminek, Romuald Zaręba, inspektor nadzoru, Jan Grzybowski, przedstawiciel wykonawcy, Daria Matuszewska, insp. bud. UG Koźminek.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
A dlaczego ci ludzie na dachu pracują bez zabezpieczeń ? Co na to inspektor BHP?