
1 września w niedzielę przypadła 85 rocznica napaści Niemiec na Polskę. W Kaliszu rocznicowe uroczystości odbyły się w południe na Głównym Rynku
Po odśpiewaniu Mazurka Dąbrowskiego, głos zabrał Krystian Kinastowski, prezydent Kalisza.
- 1 września 1939 roku to początek najdramatyczniejszego okresu w historii świata. II wojna światowa była okrucieństwem, którego nie da oddać się słowami. Miliony poległych cywilów i żołnierzy, gułagi, obozy zagłady, łapanki, tortury, deportacje, egzekucje, bomba atomowa. W latach 1939 - 45 nastąpił ogromny rozwój technologii militarnej czyli technologii zagłady. Kilka lat po zakończeniu wojny Albert Einstein miał powiedzieć: „Nie wiem, jaka broń zostanie użyta w III wojnie Światowej ale czwarta będzie na maczugi”. Bo wojna to zabijanie człowieka przez człowieka ale także zabijanie ludzkości i jej dorobku przez człowieka. Jako globalne społeczeństwo musimy o tym pamiętać i wyciągać z tego wnioski. Niestety, tego nie robimy. Ukraina, Izarel, liczne lokalne rebelie w Afryce i Azji o których wielu z nas nawet nie słyszało. Na całym świecie każdego dnia, nawet teraz, człowiek podnosi rękę na drugiego człowieka. Ale czy jeszcze człowiek? Wojna dehumanizuje, wszyscy czytaliśmy opowiadania Borowskiego.
Polska jest krajem, który najmocniej doświadczył okrucieństw II wojny. Kampania wrześniowa, atak III Rzeszy, potem ZSRR, były dopiero początkiem tego straszliwego okresu w naszej historii – Katyń, Oświęcim, Wołyń, Warszawa. Ale także pobliskie miejscowości – Skarszew, Marchwacz i wiele innych. To nie tylko miejsca na mapie, to miejsca przesiąknięte krwią Polaków. Większość z nas ma przodków którzy bili się o wolność naszej Ojczyzny. Ja także. Dlatego doskonale wiemy, jak wielkimi wartościami są wolność i bezpieczeństwo tak wielką ofiarą wywalczone. Zwłaszcza, że przyszło zabiegać o nie długo po zakończeniu II wojny światowej.
Wojna zaczyna się w ludziach dlatego pracujmy nad dialogiem, tolerancją, rozmawiajmy i szanujmy się. Unikajmy konfliktów aby hasło „Nigdy więcej wojny” było celem a nie pustym sloganem – podkreślił prezydent Krystian Kinastowski.
W patriotycznej uroczystości wzięły udział delegacje: Miasta, parlamentarzyści, samorządowcy, przedstawiciele służb mundurowych, stowarzyszeń, kół, kombatanci, harcerze oraz poczty sztandarowe kaliskich szkół. Pod tablicą upamiętniającą ofiary wojny, złożone zostały wieńce, wiązanki, zapłonęły znicze. (pp)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie