Reklama

Dziesięcioletni pogromca akordeonu

10/12/2008 12:26

W wieku ośmiu lat zaczął uczęszczać na lekcje nauki gry na akordeonie. Dziesięcioletni Krzysztof Bondar jest dziś jednym z najlepiej zapowiadających się młodych polskich akordeonistów

Kiedy jako pierwszy swój utwór akordeonowy zaprezentował „Sto lat”, nikt nawet nie przypuszczał, że w Krzysiu rozwinie się talent akordeonisty. Jego pierwszymi muzycznymi wzorami i nauczycielami byli grający na akordeonie dziadek Wiesław i tata Tomasz. – Na początku Krzysiu zaczynał od łatwiejszych utworów klawiszowych. Jednym z jego ulubionych utworów była „Suita dziecięca” – wspomina dziadek Krzysia, Wiesław Bondar.
W wieku ośmiu lat (w 2006 r.) Krzysztof Bondar rozpoczął naukę gry w Państwowej Szkole Muzycznej I i II stopnia im. Henryka Melcera w klasie akordeonu Sławomira Mocha (na zdj. poniżej). \"\"
Współpraca z nauczycielem, który również jest pasjonatem akordeonu, odnoszącym zresztą w tej dziedzinie niemałe sukcesy, bardzo szybko zaowocowała pierwszymi solowymi występami. Krzyś występował m.in. w Szkole Podstawowej nr 18, do której uczęszcza. Młody akordeonista brał również udział w popisach szkolnych organizowanych przez PSM. Po kilkumiesięcznej nauce gry na akordeonie Sławomir Moch zaproponował Krzysiowi wyjazd na XIII Słupeckie Spotkania Akordeonowe. W listopadzie 2007 r. Krzysztof jako dziewięciolatek stanął w szranki z rówieśnikami i nieco starszymi uczestnikami konkursu. Dzięki dodatkowym spotkaniom popartym ciężką pracą, program, jaki zaprezentował Krzysztof, wystarczył do pokonania konkurentów. Akordeonista zdobył I miejsce. Jak twierdzi, był to najważniejszy konkurs w jego dotychczasowej muzycznej karierze.

Pasmo sukcesów
Przez swoje coraz lepsze wyniki w nauczaniu Krzyś został wytypowany przez PSM oraz swojego nauczyciela na I Międzynarodowy Konkurs Akordeonowy w Miastku. Zajął 6. miejsce w punktacji juniorów, co uznać należy za sukces, bowiem Krzyś wystartował w kategorii wiekowej do 12 lat. Kolejnym konkursowym wydarzeniem był udział w XI Ogólnopolskim Konkursie Akordeonowym „Harmoniaviva”, który odbywał się we Wrocławiu w listopadzie. – Do konkursu zgłosiła się rekordowa liczba 130 uczestników z Polski, Czech i Słowacji. To jedna z największych imprez akordeonowych, organizowanych w naszym kraju – mówi Sławomir Moch. Zaprezentowany przez Krzysia program decyzją jury został uznany najlepszym w kategorii solistów do 10 lat, tym samym młody akordeonista został zdobywcą I miejsca. Krzyś nie spoczął na laurach i natchniony sukcesem, zaledwie tydzień później wziął udział w XIV Słupeckich Spotkaniach Akoredonowych. Zdobywając I miejsce, powtórzył swój sukces z 2007 r.
Kolejnym konkursem, na który wybiera się Krzyś w marcu 2009 r., będzie XI Konkurs Akordeonowy w Grudziądzu. – Będzie trzeba więcej ćwiczyć. Mój nauczyciel jest wymagający. Przed konkursami ćwiczymy jeszcze więcej, żeby się dobrze zaprezentować – dodaje Krzyś, który z akordeonem praktycznie się nie rozstaje. W domu ćwiczy systematycznie około dwóch godzin dziennie. Jeden raz w tygodniu uczęszcza na lekcje muzyki, dwa razy w tygodniu na rytmikę i dodatkowe zajęcia z akordeonu. AB

Więćej w Życiu Kalisza

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Stasia - niezalogowany 2008-12-11 13:55:36

    Nie zazdroszczę sąsiadom Krzysia

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo zyciekalisza.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do