
W imieniu władz miasta i społeczności Kalisza hołd ofiarom tamtych tragicznych wydarzeń oddał prezydent Krystian Kinastowski. Wspólnie z prezydentem kwiaty oraz znicze w miejscach pamięci ofiar I wojny światowej - przed pomnikiem przy ul. Podmiejskiej oraz na mogile na cmentarzu tynieckim - złożył przedstawiciel kaliskiego oddziału stowarzyszenia Koliber. W wyniku ostrzeliwania i podpalania miasta, z 70 tysięcy mieszkańców pozostało zaledwie 5 tysięcy osób. Zniszczeniu uległo 426 budynków mieszkalnych, 9 zakładów przemysłowych i kilka obiektów użyteczności publicznej, wśród których wymienić należy ratusz spalony 7 sierpnia i teatr podpalony 16 sierpnia.
UM w Kaliszu
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie