
Doskonała postawa Bartka Różańskiego z Amnezji Kalisz
Po powrocie z Mistrzostw Polski w Snookerze, Bartek Różański podsumował swój start.
M.G. – Turniej stał na bardzo wysokim, europejskim poziomie. Jak odnalazłeś się w gronie najlepszych polskich snookerzystów?
Bartek Różański – Pierwsze mecze jakby przeszły obok mnie. Trudno było odnaleźć się w grze na stołach, po których kule toczyły się jak po lodowisku. Doskonale przygotowane pod każdym względem. Stoły, na których trenujemy w Kaliszu są dużo wolniejsze, dlatego pierwsze mecze sprawiały mi tyle trudności.
M.G. – Osiągnąłeś jednak życiowy sukces, doszedłeś do ćwierćfinału Mistrzostw, a i ten mecz był w twoim zasięgu.
B.R. – Oba mecze, zarówno ten w 1/8, jak i ćwierćfinał, były bardzo wyrównane i zacięte. Mecz z Jarosławem Kowalskim z Warszawy, choć prowadziłem 2:0 (do 3 wygranych frejmów), zakończył się 7 frejmami. Zawodnicy startujący w MP, to w większości ograni w turniejach, doświadczeni zawodnicy. Mnie tego brakuje. Bardzo podobna sytuacja miała miejsce w ćwierćfinale. Grałem go z Bartoszem Utkowskim z Radomia. Prowadziłem 2:0. Straciłem frejma, ale następnego wygrałem, było 3:1. Mecz był do 4 wygranych frejmów. Niestety zmęczenie, stres i … przegrałem 3 frejmy pod rząd. Szkoda, bo mogłem być w półfinale.
M.G. Oglądając mecz finałowy pomiędzy Mateuszem Baranowskim i Antonim Maxem Kowalskim, można było odnieść wrażenie, że oglądamy transmisję Eurosportu. Jeśli w takim gronie dochodzisz do walki o półfinał, to tylko gratulować. A jakie plany na przyszłość?
B.R. Jestem w grupie TOP 16. Zaczną się turnieje, a wierzę, że dzięki nim nabiorę większej pewności siebie i doświadczenia, to wówczas … No i oczywiście trening, trening i …
M.G. Jeszcze raz gratuluję sukcesu.
PS Tytuł Mistrza Polski, na rok 2020 zdobył A. M. Kowalski (Mistrz Świata do lat 16), pokonując w finale dwukrotnego M.P. M. Baranowskiego 6:4.
Podpis pod zdjęciem: Jak wielkie napięcie towarzyszy zawodnikom podczas finałowych frejmów widać na twarzy J. Kowalskiego, stojącego za plecami Bartka, w trakcie końcówki meczu. Po lewej sędzia meczu Bartłomiej Różycki
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie