Ulica Połaniecka i Kruszwicka na osiedlu Winiary dwa lata temu pojawiły się w rankingu „Życia Kalisza” na najgorszą ulicę miasta. Ul. Połaniecka zajęła nawet drugie miejsce wśród wszystkich zgłoszonych przez czytelników. Stan jej nawierzchni od tego czasu nawet się poprawił, ale – niestety – jedynie... w połowie
Ulica Połaniecka, choć pięknie się nazywa, piękna jest tylko w połowie. Odcinek prowadzący w stronę ul. Będzińskiej i Kołobrzeskiej w ubiegłym roku został zmodernizowany i pokryty jest asfaltową nawierzchnią. W tym roku podobnie mają wyglądać również ulice Chocimska i Cieszyńska. Będzie tędy przebiegać komunikacja publiczna. Jednak w drugą stronę ul. Połanieckiej dojazd do posesji usytuowanych bliżej lasu zdaje się być jakimś koszmarem i miejscem zapomnianym przez Miasto.
– Brniemy w błocie po kolana. Nasze dzieci zakładają kalosze, gdy wychodzą z domu do szkoły. Czasami podwozimy je do asfaltówki, ale to nie załatwia sprawy – mówi mieszkaniec ulicy Połanieckiej.
– Błoto, glina i dziury z wodą. Płakać się chce. Kiedy zamawiamy na telefon taksówkę, ich kierowcy nie chcą tu wjeżdżać. Listonosz nawet rower zostawia pod płotem i idzie dalej pieszo. Wezwanie tu karetki, lekarza na domową wizytę łączy się z obawą, że nie dojadą lub zniszczą auto – dodają inni mieszkańcy ulicy.
Podobnie jest w wielu miejscach osiedla Winiary. Jak jednak wynika z informacji uzyskanych od Zarządu Dróg Miejskich, wkrótce ma się to zmienić.
– Mamy trudną sytuację w okresie zimy. Odbieramy wiele podobnych zgłoszeń. Niestety, gdy temperatura waha się pomiędzy wartościami ujemnymi a zerem, grunt jeszcze jest zbyt zamarznięty, aby go wyrównywać. Za to pierwsza jego warstwa już się rozpuszcza przy deszczowych dniach i kilkustopniowej, dodatniej temperaturze, tworząc błoto, glinę i dziury w drogach – mówi Krzysztof Gałka, dyrektor Zarządu Dróg Miejskich w Kaliszu. – Mogę obiecać tylko jedno, że gdy warunki pogodowe ustabilizują się, a zamarznięty grunt nieco odpuści, ZDM wejdzie ze sprzętem i naprawdę będziemy wtedy pomagać mieszkańcom w przywróceniu przejezdności do ich posesji – dodaje.
ZDM stara się walczyć z problemem budowy ulic osiedlowych. W tym roku w planie ma wybudować i utwardzić około 27 gruntówek. W następnym roku mają się doczekać modernizacji pozostałe, a wśród nich na liście znajdują się m.in. te z osiedla Winiary.
(mag)
Chcesz coś sprzedać lub kupić, oferujesz usługi, szukasz pracownika lub pracy?
Glina i błoto zmorą winiarskich ulic komentarze opinie