
Oto najświeższe informacje o cenach nad Bałtykiem (zachodnie wybrzeże) nadesłane do redakcji przez jednego z czytelników w formie fotorelacji
Koszty pobytu wczasowego nad polskim morzem zależą od ilości turystów, a ta od sezonu i coraz bardziej od pogody. Dawniej ludzie zamawiali noclegi z długim wyprzedzeniem czasowym, godząc się jednocześnie, że pogoda będzie loterią - niestety często kończącą się powiedzeniem "zimno, pada, dobrze, że chociaż wieje". Jednak obecnie, gdy samolotowe wycieczki w cieplejsze rejony stały się bardziej dostępne cenowo, to około połowy turystów rezerwuje pobyt nad polskim morzem na ostatnią chwilę pod warunkiem wcześniejszego sprawdzeniu prognozy pogody.
O ile ceny w gastronomii utrzymują swój stały poziom niezależnie od ilości turystów, to już ceny noclegów silnie zależą od obłożenia. Na przełomie czerwca i lipca przy słabszej pogodzie można było wynająć pokój w pensjonacie przy morzu za 2 tys zł za tydzień dla 2 osób, a według booking.com obłożenie było wówczas na poziomie 70%. Obecnie w najwyższym sezonie ten sam pokój może kosztować już 2500zł, za tydzień a obłożenie wzrosło do 93%.
Apartament typu studio, 34 m2 kosztuje około 3500 zł za tydzień, większy 40 do 50m2 około 5000zł za tydzień, a hotel w standardzie 4 lub 5 gwiazdek jeszcze więcej. A' propos hoteli warto wcześniej sprawdzić ile doliczają tam za za parking i śniadania.
Najprostsze śniadania typu jajecznica, czy parówki "na mieście" kosztują około 30zł. Można też popytać w hotelach, gdzie serwują śniadania w formie bufetu, ale w cenach od 50 do 90 zł od osoby.
Kawa którą można by nazwać międzynarodowym miernikiem poziomu cen to wydatek około 13 zł. Gofr 9 zł, a gofr z bitą śmietaną 17 zł. Lody "małe" zaczynają się od 9 zł.
Obiad można zjeść za cenę od 30 zł. Oczywiście jeśli mamy ochotę na rybę będzie drożej. Dobrym pomysłem dla nie rujnowania portfela będą obiady dokupione w ośrodkach wczasowych, gdzie dwudaniowy kosztuje od 35- 45 zł.
Spójrzmy na dołączoną do tego artykułu foto galerię z aktualnymi cennikami, przysłanymi do redakcji przez jednego z czytelników.
A.W.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie