
Kaliski szkoleniowiec i były prezes KTK Kalisz Jacek Kasprzak będzie pełnić obowiązki dyrektora sportowego w Polskim Związku Kolarskim. Zastąpił na tym stanowisku Marka Rutkiewicza
Sytuacja w Polskim Związku Kolarskim od wielu już lat nie sprzyja ani rozwojowi dyscypliny, ani stabilizacji finansowej i organizacyjnej. Cierpią na tym przede wszystkim zawodnicy, w tym reprezentanci Polski, którzy czasami są bezradni wobec marazmu i konfliktów w środowisku, a czasem po prostu nieudolności kolarskich decydentów. W listopadzie odbyło się Walne Zebranie Sprawozdawczo-Wyborcze, w trakcie którego wybrano nowego prezesa PZKol., którym został były kolarz, wicemistrz olimpijski i wicemistrz świata w jeździe drużynowej Marek Leśniewski. Ale już w trakcie oraz po zakończeniu zebrania nie brakowało kontrowersji wobec tej decyzji. Legalność tego wyboru ze względów formalnych podważał były prezes i były zarząd kolarskiej centrali.
Marek Leśniewski rozpoczął jednak swoją kadencję, a jedną z pierwszych decyzji, jaką podjął wraz z nowo wybranym zarządem, jest zdymisjonowanie dotychczasowego dyrektora sportowego PZKol. Marka Rutkiewicza. Jego obowiązki będzie pełnić szkoleniowiec z Kalisza, Jacek Kasprzak, który w trakcie swojej pracy trenerskiej prowadził z powodzeniem kadrę narodową kolarzy torowych na średnich dystansach (od 2010 r.), a wcześniej był już dyrektorem sportowym w PZKol. Ostatnio natomiast zajmował się koordynowaniem realizacji programów zleconych przez Ministerstwo Sportu i Turystyki. Jacek Kasprzak przez wiele lat odnosił duże sukcesy w pracy szkoleniowej z kolarzami KTK Kalisz, a także był prezesem Kaliskiego Towarzystwa Kolarskiego. Dodajmy, że inny kaliszanin jest, Igor Krymski, jest trenerem kadry narodowej w sprinterskich konkurencjach torowych.
(dd)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.