
Ulice Tuwima, Żołnierska i ścieżka rowerowa w rejonie parku na osiedlu Majków sprawiają wrażenie zapomnianych przez drogowców. Ubytki, dziury i zapadliska to nie jedyne pułapki, które czyhają tam na kierowców i pieszych
Dziury w jezdni istnieją na niemal całej długości Żołnierskiej i Tuwima, jednak – jak zauważył radny Tomasz Bezen – szczególnie obszerne i głębokie są na krótkim odcinku przy ul. Tuwima 6. Nie trzeba dodawać, że stwarza to niebezpieczeństwo kolizji lub wypadku. W kwietniu br. Miejski Zarząd Dróg i Komunikacji uzupełniał tam ubytki, jednak – jak przyznają sami drogowcy – nie wszystkie i nie do końca. O połowiczności prac zadecydowały niedostatki finansowe. Dopiero teraz prezydent Krystian Kinastowski zapowiedział, że miejsca takie zostaną naprawione i uszczelnione do końca czerwca br.
Pilnej interwencji drogowców wymaga także ścieżka pieszo-rowerowa na odcinku przy Parku Wiłkomirskich, w pobliżu ul. Tuwima 6. Istnieje tam 5-metrowe zapadlisko kostki brukowej. Przy ścieżce poniżej parku przecięta jest metalowa siatka mocująca granitowe kamienie z nasypu wzmacniającego drogę krajową nr 25. Widoczne są też ubytki tych kamieni. To nie jedyne mankamenty wspomnianej ścieżki na odcinku przy parku, bo przydałoby się jej lepsze oświetlenie.
- Jadąc lub idąc w dół ścieżki, od Parku Wiłkomirskich do Wału Bernardyńskiego, mamy stare, komunistyczne barierki stalowe, które aż prosiły się o wypadek, w którym zginął mój kolega z Majkowa. Proszę o wymianę tych barierek na bezpieczniejsze, o lżejszej konstrukcji lub tzw. łamane, z tworzywa sztucznego – zwrócił się radny do prezydenta.
K. Kinastowski twierdzi, że nierówności na ścieżce są „nieliczne i niestanowiące zagrożenia”. Mimo to MZDiK został zobowiązany do usunięcia ich do końca czerwca br. Nawierzchnia z kostki brukowej zostanie też dostosowana do poziomu istniejących tam studzienek kanalizacyjnych. Dokonano już uzupełnienia granitowych kamieni nasypu i zabezpieczono rozcięcie metalowej siatki. Z kolei sprawa barierek zabezpieczających ścieżkę została kierowana do rozpatrzenia przez działający przy Prezydencie Zespół ds. Organizacji Ruchu. Pozostaje jeszcze problem jej oświetlenia. Zostało ono wpisane na listę zadań do realizacji, jednak jest ona długa. Budżet na takie zadania co roku określany jest indywidualnie w odniesieniu do każdego zadania, a samo tylko wykonanie dokumentacji projektowej trwa średnio 8 miesięcy. Na właściwe oświetlenie ścieżki przyjdzie nam więc poczekać.
(kord)
Na zdj. ul. Tuwima
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Podłość ludzka nie zna granic! A dom sąsiedzki, a wały w parku, a murale, a nowy remont rogatki, a łąki kwietne i rozdawane nasionka itd. Przecież można chodzić! Na nogach.
już kiedyś pisaliśmy że Majków to straszydło