Reklama

Kaliscy filharmonicy inaugurują sezon

Koncert oraz cały sezon 2025/2026 Filharmonii Kaliskiej rozpoczniemy uwerturą do opery Stanisława Moniuszki – Verbum Nobile. Tytułowe „Słowo honoru”, które dają sobie nawzajem bohaterowie dzieła - dwaj szlachcice Serwacy Łagoda oraz Marcin Pakuła jest nie tylko symbolem ich przyjaźni i planowanych zaślubin ich potomków, ale przede wszystkim wyrazem szacunku dla wartości i tradycji sarmackich, sportretowanych z całym bogactwem ich kolorytu przez autora libretta Jana Chęcińskiego. Verbum Nobile miało premierę w trudnym czasie represji carskich (premiera miała miejsce 1 stycznia 1861 roku), a jego treść z wielkim sukcesem podnosiła na duchu polskich patriotów. 

V koncert fortepianowy Es-dur op. 73 Ludwiga van Beethovena, który w roli solisty zaprezentuje znakomity pianista Radosław Sobczak, również jest nierozerwalnie związany z historią polityczną swojej epoki. Ostatni koncert fortepianowy spod pióra Beethovena, określany mianem „Cesarski” został zadedykowany patronowi i przyjacielowi kompozytora - arcyksięciu Rudolfowi, który w 1809 r. z powodu oblężenia i okupacji Wiednia przez Francuzów musiał dla własnego bezpieczeństwa opuścić miasto. Z tego powodu swoją wiedeńską premierę koncert miał dopiero w roku 1812, a ówczesna prasa okrzyknęła dzieło „jednym z najbardziej oryginalnych, pomysłowych, najbardziej efektywnych, ale także jednym z najtrudniejszych ze wszystkich istniejących koncertów”. Legenda dotycząca określenia koncertu „Cesarskim” mówi, że to właśnie jeden z francuskich oficerów obecnych na premierze uniesiony entuzjazmem nazwał go „cesarzem wśród koncertów”. 

Także Symfonia nr 4 f-moll, op. 36 powstawała w nieszczęśliwym dla jej twórcy okresie, choć tym razem były to trudności osobiste. Piotr Czajkowski nadaje w tym utworze muzycznego kształtu swoim głębokim przeżyciom emocjonalnym, w tym depresji po nieudanym małżeństwie, które ubiera w muzyczną narrację opisującą jego fatalistyczną wizję Losu i zmagań z nim, według niego z góry skazanych na niepowodzenie, jednak ostatecznie kieruje uwagę odbiorców w stronę poszukiwania radości i szczęścia we własnym otoczeniu. W finale Czajkowski przedstawia „chłopską uroczystość”, cytując popularną rosyjską pieśń ludową Mała brzoza, śpiewaną przez wiatry po krótkim, hałaśliwym wstępie. Później uroczystość zostaje przerwana przez powrót motywu Losu, który zapoczątkował pierwszą część symfonii. Mimo swoich wewnętrznych konfliktów i smutku, z którego powstało to dzieło, jego kompozytor mówi nam: „Ciesz się szczęściem innych ludzi. Można żyć pomimo wszystkiego.” Prawdziwe znaczenie IV symfonii Piotr Czajkowski ujawnił w liście do swojej patronki Nadieżdy von Meck, której także zadedykował kompozycję.

Stanisław Moniuszko – Uwertura do opery Verbum Nobile 
Ludwig van Beethoven – V koncert fortepianowy Es-dur, op. 73 
Piotr Czajkowski – Symfonia nr 4  f-moll, op.36 

Wystąpią"

Radosław Sobczak   — fortepian
Ruben Silva — dyrygent
Orkiestra Symfoniczna Filharmonii Kaliskiej

12 września 2025 r., Sala koncertowa Filharmonii Kaliskiej, godz. 19:00.

Źródło: Filharmonia Kaliska

Aktualizacja: 25/08/2025 08:11
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo zyciekalisza.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do