Reklama

Kaliscy miotacze sprawdzili formę w Poznaniu

03/05/2023 07:55

Startem w mitingu w Poznaniu sezon letni rozpoczęli specjaliści od konkurencji rzutowych z UKS-12 Kalisz. Mimo kaprysów aury kaliscy lekkoatleci ustanowili rekordy życiowe

Na stadionie w stolicy Wielkopolski najlepszy wynik uzyskał Maciej Pancewicz. 16-letni dyskobol UKS-12 Kalisz już w pierwszym rzucie posłał dysk na odległość 45 metrów i 71 cm, co nie tylko jest jego rekordem życiowym, ale także zapewniło mu zwycięstwo w konkursie oraz kwalifikację na wrześniowe Mistrzostwa Polski U-16. Maciej wystąpił też w konkursie pchnięcia kulą, w którym w najlepszej próbie uzyskał 9,68 m.

W dwóch konkurencjach wystąpiła także Paulina Paceś. W rzucie dyskiem w kategorii U-20 podopieczna trenera Marcina Małeckiego aż o trzy metry poprawiła „życiówkę”, która teraz wynosi 31,06 m, a wynik ten dał jej drugie miejsce w poznańskim mitingu. Drugą lokatę Paulina zajęła również w pchnięciu kulą z rezultatem 9,80 m, która także jest jej najlepszym osiągnięciem w karierze.

Dwa rekordy życiowe w Poznaniu ustanowił niespełna 16-letni Wiktor Grzegorek. W obu przypadkach jego wyniki dały mu czwarte miejsca w konkursie. W rzucie dyskiem lekkoatleta UKS-12 uzyskał 38,84 m, a w pchnięciu kulą 12,03 m. W kategorii U-23 czwartą lokatę w rzucie dyskiem zajął Daniel Chudaś, który osiągnął 35,14 m (rekord życiowy).

14-letnia Nikola Otmianowska startowała w kategorii U-16 i także osiągnęła wartościowe i rekordowe w swojej karierze rezultaty. Debiutując w rzucie dyskiem, kaliszanka w najlepszym rzucie uzyskała 22,48 m, zajmując trzecie miejsce w stawce starszych o rok młodziczek. W kuli jej najlepszy wynik to 6,66 m.  W kategorii U-14 prawdziwą perełką była zaledwie 12-letnia Zosia Łuczak.

- W jej wieku zawodniczki rzucają piłeczką palantową na zawodach, a Zosia potrafi już dobrze rzucać oszczepem – mówi trener zawodniczki Marcin Małecki.

Efekty było widać na poznańskim stadionie, gdzie kaliska 12-latka wygrała w rzucie oszczepem ze starszymi o dwa lata zawodniczkami, osiągając 22,85 m i zajmując pierwsze miejsce w konkursie. Pierwszą lokatę Zosia zajęła też w konkursie pchnięcia kulą z wynikiem 7,97 m.

- W mitingu wystartował również nasz były kulomiot Piotr Goździewicz obecnie reprezentujący AZS AWF Warszawa. Start traktowany treningowo. W deszczu, w temperaturze 11 stopni oraz po godzinie opóźnienia (przez pogodę) uzyskał w jedynej mierzonej próbie 17,70 m. Resztę pchnięć miał dalszych, ale spalonych. Warunki i śliskie koło nie pozwoliły ustać dalekich prób – relacjonuje trener Małecki.

Zmorą kaliskich miotaczy nadal pozostają skandaliczne warunki, w jakich muszą trenować w swoim mieście. Ostatnio w mediach społecznościowych ukazał się apel zawodników dotyczący tej kwestii, ale rozwiązanie tego problemu ciągle nie widać. Mimo to grupa miotaczy i miotaczek UKS-12 Kalisz jest obecna na zawodach i nadal uzyskuje wartościowe wyniki.

(dd)

Fot. UKS-12 Kalisz

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    LA - niezalogowany 2023-05-03 17:17:16

    Gratulacje dla fanatyków LA. A taki piękny i drogi stadion mamy, ale tylko dla piłkarzy nożnych. Im się należy

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo zyciekalisza.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do