Reklama

Kaliska „cieszynka” w Bielsku-Białej. Świetny mecz siatkarek Energi MKS

15/12/2020 09:01

Pełnym sukcesem zakończyła się wyprawa siatkarek Energi MKS Kalisz do Bielska-Białej. Kaliszanki rozegrały bardzo dobry mecz – być może najlepszy, jak do tej pory, w sezonie – i w pełni zrewanżowały się wyżej notowanym rywalkom za wrześniową porażkę w Arenie Kalisz

  Kaliska drużyna już w meczu z Eneą PTPS Piła pokazała, że wraca na odpowiednie tory w rywalizacji ligowej. Niewielu się jednak spodziewało, że podopieczne Jacka Pasińskiego są w stanie zagrać tak dobrze jak w starciu z będącą na fali drużyną z Bielska-Białej. Gospodynie rozpoczęły od prowadzenia 2:0, ale chyba poczuły się zbyt pewnie na boisku i zaczęły zaskakująco szybko tracić punkty. W połowie pierwszej partii potrafiły jeszcze straty zniwelować, ale od stanu 16:16 kaliszanki odskoczyły na kilka punktów i widać było, że nie pozwolą sobie na to, aby ten kapitał roztrwonić. W końcówce seta bielszczanki z równowagi wyprowadziły dwie znakomite zagrywki Karoliny Bednarek, a decydujący punkt dla Energi MKS zdobyła Monika Ptak.

  Drugi set kaliski zespół, uskrzydlony triumfem w premierowej partii, rozpoczął bardzo skoncentrowany i zmobilizowany. Przy zagrywce Zuzanny Szperlak przyjezdne wypracowały sobie kilkupunktową przewagę (6:2) i okazało się to punktem wyjścia do pewnej wygranej 25:17, co było już niemal szokiem dla gospodyń oraz ich sztabu szkoleniowego. Trener Bartłomiej Piekarczyk próbował licznych rotacji w składzie, ale na niewiele się to zdało – kaliszanki punktowały bezlitośnie, w czym celowały Zuzanna Szperlak i Monika Gałkowska, która zdobyła w tej partii ostatni punkt dla swojej drużyny.

  Zupełnie inny przebieg miał trzeci seta starcia w bielskiej hali. Gospodynie musiała go wygrać, aby odwrócić jeszcze losy tej rywalizacji. Robiły wiele, aby tak się stało, ale siatkarki Energi MKS „nie pękały” – chciały zakończyć spotkanie w trzech setach. Końcowe fragmenty tej odsłony meczu wymagały od zawodniczek dodatkowej koncentracji. Bielszczanki miały piłkę setową, ale później to kaliszanki kilka razy stanęły przed szansą skończenia seta i meczu. W końcu o triumfie drużyny znad Prosny zdecydowała Monika Gałkowska, zaskakując przeciwniczki kąśliwą zagrywką. Cała ekipa gości, łącznie ze sztabem szkoleniowym, mogła więc wykonać spontaniczną „cieszynkę” na parkiecie hali w Bielsku-Białej. Największe gratulacje odbierała Zuzanna Szperlak, którą uznano MVP spotkania.

W tabeli Tauron Ligi kaliska drużyna ma 19 punktów (w 12 meczach) i zajmuje siódmą lokatę. Kolejny mecz Energa MKS rozegra w Arenia Kalisz. 21 grudnia podejmować będzie ŁKS Commercecon Łódź. Początek spotkania o 20.30, transmisja bezpośrednia w Polsat Sport.

(dd)

BKS BOSTIK Bielsko-Biała - Energa MKS Kalisz 0:3 (22:25, 17:25, 30:32)

BKS Bostik: Gajewska, Kazała, Witowska, Orvosova, Szlagowska, Świrad, Drabek (libero) oraz Drużkowska, Wawrzyniak, Janiuk, Kossanyiova, Dąbrowska, Szczygłowska (libero)

Energa MKS: Szperlak, Bednarek, Gałkowska, Gromadowska, Ptak, Polak, Łysiak (libero) oraz Szczurowska, Mazur, Kucharska

MVP: Zuzanna Szperlak (MKS)

Wyniki innych meczów Tauron Ligi: E.Leclerc Radomka Radom – Azoty Chemik Police 3:2, ŁKS Commercecon Łódź – Joker Świecie 3:1, DPD Legionovia Legionowo - #VolleyWrocław 3:0.

 

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo zyciekalisza.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do