
O kłopotach Powiatowego Urzędu Pracy w Kaliszu mówił z mównicy sejmowej poseł Adam Rogacki (Prawo i Sprawiedliwość) podczas debaty na temat działań rządu, mających na celu łagodzenie skutków kryzysu ekonomicznego w Polsce
W swoim wystąpieniu Adam Rogacki zwrócił uwagę na sytuację Urzędów Pracy w Kaliszu i Ostrowie Wielkopolskim, gdzie mimo zwiększającej się liczby bezrobotnych, brak jest wystarczających środków na tzw. aktywne formy walki z bezrobociem. – Mówimy dzisiaj o łagodzeniu skutków kryzysu ekonomicznego. Tymczasem chciałbym powiedzieć, jak to łagodzenie wygląda w rzeczywistości. Powiatowe urzędy pracy w Kaliszu i w Ostrowie Wielkopolskim alarmują, że nie mają pieniędzy na tzw. aktywne formy zwalczania bezrobocia. Kierownicy tych placówek przyznają, iż mimo monitowania w Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej do dnia dzisiejszego nie otrzymali pieniędzy. Powiem tylko, że w przypadku kaliskiego urzędu pracy chodzi o 2 mln mniej pieniędzy na aktywne formy wspierania bezrobocia, przy czym liczba bezrobotnych wzrosła w stosunku do roku poprzedniego o 1300 osób. Podobnie jest w Ostrowie Wielkopolskim. (q)
Więcej w Zyciu Kalisza
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie