
Oba dzisiejsze spektakle zdają się rzucać wyzwanie wszystkiemu, co w teatrze uchodzić może za poprawność i przewidywalność. „Wyzwolenia” są uwspółcześnioną trawestacją dramatu St. Wyspiańskiego, a „Lunapark” w całości oparty został na tekstach piosenek Grzegorza Ciechowskiego i grupy Republika.
- Trzeba pamiętać, że od premiery Wyspiańskiego minęło przeszło sto lat. Świat wokół nas diametralnie się zmienił. Język „Wyzwolenia” - archaizujący, patetyczny, przeładowany metaforami – jest dla współczesnych odbiorców trudny do przyswojenia. Obrazy, które składają się na sztukę, przestały być czytelne; zamiast wzbudzać żywe emocje, budują dystans między sceną a widownią. Z tych przyczyn Magdalena Drab, utytułowana legnicka dramatopisarka (laureatka m.in. Gdyńskiej Nagrody Dramaturgicznej 2017) , pod kierunkiem reżysera Piotra Cieplaka przygotowała dla potrzeb inscenizacji w Teatrze Modrzejewskiej w pewnym sensie nowy tekst – wprowadzają nas w złożoność zagadnienia organizatorzy kaliskiego festiwalu.
„Nowość” jest tu rzecz jasna pojęciem względnym, bo nowy tekst pozostaje w ścisłym związku z pierwowzorem. Czy dowiedzie swych walorów na scenie, będzie można przekonać się dziś o g. 18.30 na Dużej Scenie (czas trwania 100 minut). Dodajmy, że spektakl firmowany jest przez Teatr im. H. Modrzejewskiej w Legnicy.
„Lunapark” w reż. Anny Sroki-Hryń to przedsięwzięcie pod wieloma względami niezwykłe. Ten przygotowany przez studentów trzeciego roku warszawskiej Akademii Teatralnej im. A. Zelwerowicza spektakl niemal natychmiast zyskał uznanie krytyki i aplauz widowni. - To artystyczny felieton o czasach PRL-u i jednocześnie autorski zapis zmagań artysty w walce o niezależność w obliczu cenzury – głosi oficjalna rekomendacja.
Trzeba przy tym pamiętać, że większość piosenek G. Ciechowskiego pochodzi z lat 80., a więc jest bliska dzisiejszym pięćdziesięciolatkom plus, a na scenie wykonywana jest przez dzisiejszych dwudziestoparolatków. Jak się okazuje, słowa Grzegorza z Ciechowa są także ich słowami. Początek spektaklu o g. 20.30 na Scenie Kameralnej (czas trwania 65 minut).
(kord)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie