
W Kaliszu odbył się wielki, 7-godzinny koncert charytatywny zrzeszający światowej sławy artystów, jak i talenty z naszego regionu - "Głos Ulicy - Festiwal Dobra"
Na scenie Kalisz Areny pojawiło się około 20 różnych wykonawców, zarówno gwiazdy polskiego hip-hopu, jak i artyści z naszych okolic. Wszystkim przyświecał jeden cel - pomoc potrzebującym. Dochód z wejściówek oraz zbiórki publicznej prowadzonej podczas wydarzenia przeznaczony zostanie na cele charytatywne. Organizator, Fundacja Vanessa, wymienia niejeden cel do zrealizowania. Ma to być wyjazd wakacyjny dla dzieci z kaliskiego Domu Dziecka oraz pomoc w zaspokojeniu podstawowych potrzeb dzieci z Domu Dziecka w Czerkasie.
Podczas 7-godzinnego wydarzenia na scenie pojawiło się ponad 20 artystów. Wystąpili światowej sławy, jak i lokalni artyści, a także obowiązkowo Vanessa Power Kujawiak. W ten wyjątkowy wieczór wystąpili m.in. Sigma NGWM, Liroy, Śliwa, Bartas Szymoniak, Iceman, Marcel Tułacz, Kubeus, QBI, Zasada, Chudy Bąk, Acze & Hado, AKAW, Ragazzo, Kareta, Vin Vinci, Sigma SZARA STREFA, DJ Element, DJ Ysiu, DJ HWR & Karaz. Nie zabrakło występu Hybrydy Vanessy Power, czyli dzieci instruowanych przez młodą tancerkę:
Stwarzanie możliwości młodym artystom aby doświadczały dużych scen od najmłodszych lat to jeden z naszych fundamentalnych elementów efektywnego rozwoju drogi do sukcesji. Nasze najmłodsze grupy zdecydowanie przejęły scenę i czuły się na niej wyśmienicie - czytamy na fanpage Hybrydy VP.
Poza koncertem cały czas dostępna była strefa rozrywki dla dzieci oraz stoiska z jedzeniem i produktami prowadzone przez sponsorów koncertu. Patronat nad koncertem objął również prezydent Krystian Kinastowski, który zagrzał publiczność przed solowym występem Vanessy. Na scenę zaproszono także... osoby z publiczności, które miały okazję poczuć się jak prawdziwe gwiazdy i w dodatku otrzymać za to drobne upominki. Była również okazja do zdobycia zdjęcia czy autografu, a prowadzący koncert tata Vanessy, Adam Kujawiak chętnie rozmawiał ze zgromadzoną publicznością.
HK.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Było beznadziejnie... Na zdjęciach dziki tłum, a była garstka