
W latach 1961-1999 produkcja pestycydów na świecie wzrosła dziewięć razy. W USA na jednego dolara zainwestowanego w pestycydy uzyskano cztery dolary oszczędności na plonach, ale... wygenerowało to aż 42 dolary kosztów ubocznych, głównie z powodu późniejszego leczenia ludzi i zatrucia środowiska.
Czy myślisz, że takie przywłaszczanie zysków dla siebie i przekazywanie strat nam wszystkim, nie dotyczy Polski?
Dotyczy. Właśnie zaczęliśmy otrzymywać rachunki za beztroską chemizację rolnictwa.
Nawet sami rolnicy, którzy na początku cieszyli się, że zwiększali swoje dochody, teraz ze zdziwienia otwierają szeroko oczy, gdy po zniszczeniu życia biologicznego w glebach lawinowo wzrosły im koszty. Na przykład od przystąpienia Polski do Unii Europejskiej zużycie nawozów wzrosło o 31%, a produkcja roślinna tylko o 5%.
Rolnicy dopiero teraz dostrzegają prawdę, że czasy wzrostu plonów na skutek stosowania sztucznych nawozów i pestycydów nagle skończyły się i nastał okres lawinowego wzrostu kosztów oraz problemów z nieznanymi wcześniej, coraz gorszymi szkodnikami.
A co się stało z jakością żywności? Polskie badania pokazują, że wiele owoców i warzyw, choć wygląda podobnie jak w latach 90., teraz zawiera kilkadziesiąt procent witamin mniej.
Najgorzej, że pestycydy, które spożywamy z żywnością coraz częściej wykrywane są w naszych ciałach w ilościach przekraczających dopuszczalne normy.
Ostatnio za namową Marcina Bustowskiego, szefa Związku Zawodowego Rolników Rzeczypospolitej SOLIDARNI, wielu Polaków zaczęło zlecać badania na zawartość glifosatu w swoim moczu i je upubliczniać. Apel staje się coraz głośniejszy, a ci, którzy zrobili badania, są mocno zdziwieni przekroczeniem norm glifosatu.
Do redakcji zgłosił się kaliszanin, pan Łukasz G. (na zdjęciu), który zgodził się upublicznić swoje wyniki, by ostrzec innych.
- Jakiś czas temu, zacząłem podupadać na zdrowiu. Czułem niemoc, niepokoje i trudno mi się zasypiało. Pojawiało się okresowo wysokie ciśnienie. Oczywiście zgłosiłem się do lekarza, ale dodatkowo zasugerowany apelem Marcina Bustowskiego zrobiłem badania glifosatu w moczu. Mocno się zdziwiłem, że też mam przekroczone normy. Zaznaczam, że nie jestem rolnikiem i nie mam bezpośrednio kontaktu ze środkami ochrony roślin. Jestem kasjerem i inkasentem. Staram się zdrowo odżywiać. Jadam mięso raz w tygodniu, głównie kaczkę i gęsinę. Spożywam chleb pełnoziarnisty na zakwasie, pieczony w prywatnej renomowanej piekarni. Inne produkty również wybieram świadomie, a pomimo tego mam o 245% przekroczoną normę glifosatu - powiedział kaliszanin, po czym przekazał laboratoryjny wynik badania do publikacji.
Niestety, nie jest to odosobniony przypadek. Kolejne badanie innego czytelnika z przekroczonym wynikiem dotarły do nas za pośrednictwem facebooka. Publikujemy je powyżej.
Glifosat – związek chemiczny, który jest aktywnym składnikiem niektórych herbicydów jest coraz częściej podejrzewany, że powoduje w naszych organizmach wiele złego. Na polskim rynku glifosat występuje aż w 150 tzw. środkach ochrony roślin.
Ograniczenia w stosowaniu glifosatu obowiązują w: Holandii, Belgii, Niemczech, Włoszech. Inne kraje domagają się całkowitego zakazu używania preparatów z glifosatem.
Polacy wymyślili swój oryginalny sposób radzenia sobie z problemem - prawie każdy rolnik ma teraz dwie działki, jedną z której sprzedaje plony, a drugą dla siebie.
A.W.
Na zdjęciu, kaliszanin, Łukasz G.
Polecam również mój wywiad z dr Kropem ne ten temat.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ten środek znajduje sie....
równierz w paragonach fiskalnych z którymi ma kontakt nasz kolega.
norma 245 % czyli prawie 3 krotnie a zgodnie z niemiecka norma 4 krotine to straszne od tego rodzą się zdeformowane dzieci żeby za jakieś 20 lat nie okazało się ze jesteśmy społeczeństwem kulawych zdeformowanych ludzi nie zdolnych do życia bez pomocy respiratora czy aparatu tlenowego Markety Sprzedają Raka i inne choroby Do gościa wiesz mysialby je jesc te paragony a skoro jest inakestem to pewnie ma jakas styczność ale bez przesady zródel tego swinstwa musi byc wiecej
Do autora : Pomyśl zanim napiszesz i nie oskarżaj rolników Polskich. Niech koleś powie co jest w jego diecie?
Pracuje w branży 24 lata i gdy widzę artykuły tego typu to zastanawiam się o co tak naprawdę się rozchodzi. To nie preparat czyni truciznę tylko dawka preparatu. Alkohol też jest dla ludzi a mimo to niektórzy nie widzą umiaru. A że człowiek, oczywiście nie każdy, kilkukrotnie sporządza mocniejsza ciecz roboczą z głupoty lub występowania chwastów opornych to nie można winić preparatu. Człowiek winien nie technologia. I należy zwiększać świadomość własną i innych by tak nie robili a nie zabraniać dla wszystkich. Papierosy można kupować? Alkohol można kupować? A dlaczego? Bo pieniądz trafia do rządu. A zobaczcie ile wyrządza krzywd ludziom i rodzinom. Ale zainspirowaliście mnie mimo wszystko i też zbadam mocz.
Glifosat jest też w mięsie zwierząt karmionych paszą z soi, która jest sprowadzana z Argentyny. I tak mamy go w parówkach i wszelkich wyrobach mięsnych a oprócz tego w zbożach, mące, chlebie, warzywach i owocach. Rolnicy stosują go na potęgę do oprysków aby pozbyć się chwastów. Panuje przekonanie, że skoro na sprzedaż to można truć. Dla siebie mają osobne grządki, drzewa owocowe itd. Cóż ludzie ludziom dla pieniędzy wszystko schodzi na psy
"Ten środek znajduje sie....
równierz w paragonach fiskalnych z którymi ma kontakt nasz kolega."
Mylisz się, w paragonach znajduje się bisfenol-A.
Haha, gosc je raz w tyg gęsinę... I to od tego tak 'dobrze' wygląda? Żenada, chyba że je zdrowo, ale przesadza z ilością porcji, bo gdyby jadł tyle, ile potrzebuje jego organizm, nie miałby takiej nadwagi. A ilość, niestety, również ma wpływ na poziom glifosatu w organiźmie.
Glifosat służy do tego by zboże szybko dojrzało uschlo
Można z papierosów czy alkoholu świadomie zrezygnować, ale z żywności bez pestycydów, których jest wszędzie teraz trudniej. Czy żywność bio też jest bez glifosatu? Jeśli jeden z komentarzy tutaj mówi o tym, że ludzie przekraczają dawki w uprawach to chyba też coś z tym można zrobić? Chyba, że po prostu mafii chemicznej, farmaceutycznej, która trzyma rządy nie opłaca się to.
Wiekrzych głupot to już sie nie da wymyslec,komu zależy żeby napuścić ludzi na siebie? Widzieliscie kiedys prawdziwego banana albo arbuza,slyszeliscie o eksplodujacych arbuzach z Chin?żre sie mutanty z dyskontów bez opamietania,bo tanie...uzycie nawozów wzroslo bo wczesniej chłopa po prostu nie było stac,a czy ktos wie ze np ogródki naszałe powstały nadołach zasypanych smieciami których pochodzenie i skład jest nieznany,dobre warzywka,swoje,smacznego.
W Cieni w latach 90 tych było wysypisko gdzie wywalało się wszystko do dziury po żwirowni,tak naprawde to dopiero po wejściu do uni zaczęto zajmowac się śmieciami i środkami ochrony roślin.pamietam jak w czasie kiedy powstawały działki na szałe,poszliśmy z kolegami pograc w piłkę gdzieś w okolice dzisiejszego parkingu,wybrudzilismy się w jakiejś czarnej mazi,pamiętam też jak zasypywali ostatnie "doły"trafiły tam minn.opony z darrów od zsrr.co jeszcze to ni wiem bopilnowali żeby ssię tam nie kręcić,to wszystko sie teraz rozkłada i wraca z wodą gruntową.a ile jest takich miejsc w okolicy Kalisza?
Tak macie rację po wejściu Polski do Uni Niemieckie firmy zaczęły zwozic śmieci do Polski te których przetworzenie drogo kosztowało. Wiem mam prawdziwe informacje od ludzi którzy w pobliżu tych wysypisk mieszkają w zachodniej PL. Rządy mają z tego kasę więc nikt z tym nic nie robi podobnie jest z glifosatem gdyby politykom zależało na zdrowiu Polaków zakazano by stosowania i badano by wszystko co do kraju wjeżdża no ale tego się nie robi więc Polacy muszą ssmi wybierać to co jedzą! I nie napuszczajcie społeczeństwa na rolników bo tak naprawdę to najzdrowsza żywność jest z tych małych gospodarstw bo tam nie stać ludzi na ostra chemię jak to bywa w dużych gospo. Lub kombinatach
To ci powiem co jest w mojej diecie to samo co w twojej z tą różnicą że pewnie masz więcej glifosatu ja widziałem tych rolników pod Warszawą co zwyczajne pomidory przepakowywali w ekopomidory taki z Ciebie rolnik jak z mojego psa rolnik co nawet kiełbasy z marketow na terenia Kalisza nie ruszy
I pisząc dalej w odpowiedzi na wasze głupie komentarze co z tego że jem gęś czy kaczkę lub pomidory kupione od rolnika na giełdzie kaliskiej albo nie kupuję produktów z skrobia modyfikowana co z tego skoro rolnik obok może pryskać obok tym świństwem i to wszystko się przedostaje dalej do wód gruntowych Markety w Kaliszu w całej Polsce sprzedają raka . Glifosatu należy zakazać i innych szkodliwych środków ochrony roślin również
I do tego pana co twierdzi że ja oczerniam polskich rolników co mam ci pokazać zawartość lodówki gdzie jest tam napisane że oczerniam mówię jak jest nawet jeśli jesteś rolnikiem i nie uzywasz glifosatu to ten środek jest w wodzie bo np ktoś kilka km pryskał nim pole np 6 litrów na hektar chcecie zobaczyć ludzi co mają problem z glifosatem i poważne choroby wpiszcie Sofia gatica bo moje problemy to drobnostka i te 245%normy glifosatu
Kiedys bodaj że za min. Kalinowskiego wprowadzono przepis ze pestycydy ipare innych srodków można było sprzedac i mogli ich używac tylko ludzie z uprawnieniami,bardzo szybko sie rozmył.
Przepis o stosowaniu pestycydów i nawozów dalej obowiązuje. Jak piszecie takie informacje to przynajmniej sprawdzone. Kazdy rolnik musi odbyć szkolenie i egzamin, aby mógł kupici używać środków chemicznych na polu tj. w wiekszych ilościach, nie mówię rutaj o ogródkach przydomowych. Inna sprawa co do jakości szkoleń prowadzonych dla rolników.
ROZMAWIAŁEM Z ROLNIKAMI TO PRAWDA,ŻE "DOSUSZAJĄ" ZBOŻE GLIFOSATEM.
JEST LIPOFILNY DLATEGO PRZENIKA DO RZEPAKU
po co wdawać się w dyskusje z hetajrami i domorosłymi ekspertami od wszystkiego którzy twierdza ze w paragonach jest glifosat albo że to wina diety
wystarczy zajrzeć na grupę na fb i samemu ocenić skale tego problemu https://www.facebook.com/groups/stopglifosat/3008132485914377/?comment_id=3014748521919440¬if_id=1583880496895483¬if_t=group_comment_follow&ref=notif
Witam, Panu Łukaszowi odradzam spożywanie chleba. Sam aktualnie czekam na wynik identycznego badania. Pozdrowienia.
Do gość, który nie chce się wdawać w dyskusje i poziom. Może sprawdzisz poziom sądu w USA ? https://www.money.pl/gospodarka/sad-w-usa-roundup-odpowiedzialny-za-wywolanie-raka-bayer-zaplaci-80-mln-dolarow-odszkodowania-6364297502337153a.html