Reklama

Kiedy miasto zyska południową obwodnicę?

08/11/2020 07:00

– Chciałbym aby w przyszłorocznym budżecie znalazły się środki na projekt połączenia ulicy Częstochowskiej z Wrocławską i dalej z Al. Wojska Polskiego. To inwestycja, która będzie miała ogromne znaczenie dla układu komunikacyjnego Kalisza – ocenia Krzysztof Gałka, szef kaliskich drogowców

Przypomina, że Częstochowska to najbardziej obciążona arteria miasta. – Każdej doby przemieszcza się nią prawie 40 tys. pojazdów, dwa razy więcej niż Łódzką, Al. Wojska Polskiego czy Wrocławską. Dlatego modernizacja Częstochowskiej, poprawa jej przepustowości, jest konieczna – wyjaśnia dyrektor Gałka. Jak jednak dodaje, rozwiązaniem docelowym powinna być budowa połączenia rejonu Częstochowskiej, Rzymskiej i Księżnej Jolanty z Wrocławską i Wojska Polskiego. 
W mojej ocenie, taka arteria, która pełniłaby de facto rolę południowej obwodnicy Kalisza spowodowałaby ograniczenie ruchu pojazdów na Częstochowskiej i okolic nawet o 30% – dodaje K. Gałka.
Będzie to jedna z większych inwestycji drogowych, jaka czeka Miasto w najbliższej przyszłości. – Początkowo braliśmy pod uwagę drogę kategorii GP, o dwóch pasach ruchu w każdą stronę, ale z uwagi na trudniejszą sytuację ekonomiczną musimy te plany zweryfikować – do jednego pasa z możliwością poszerzenia w przyszłości.
Koszt przedsięwzięcia, w ocenie Krzysztofa Gałki, to kilkadziesiąt milionów złotych, kwota ponad możliwości budżetu miasta, dlatego konieczne będzie dofinansowanie ze środków zewnętrznych. – Z pewnością jednak miasto musi znaleźć środki na projekt i to już w przyszłorocznym budżecie – podkreśla Krzysztof Gałka. (pp) 

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo zyciekalisza.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do