
Dwie 17–latki zostały ciężko ranne w wypadku drogowym, do którego doszło w piątek przed godziną 21.00 na ulicy Górnośląskiej w Kaliszu. Dziewczyny przechodziły przez jezdnię, gdy zostały potrącone przez alfę romeo
Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierowca alfy romeo – 19–letni mężczyzna, jechał ulicą Górnośląską prawym pasem ruchu w kierunku Rogatki. Przed przejściem dla pieszych omijał stojący samochód, który zatrzymał się, aby ustąpić pierwszeństwa przechodzącym przez przejście pieszym. Kierowca alfy romeo nie zatrzymał się i potrącił przechodzące z lewej na prawą stronę jezdni dwie 17–letnie dziewczyny. Obie z poważnymi obrażeniami ciała zostały przewiezione do szpitala – jedna prosto na oddział intensywnej opieki medycznej. Badanie alkometrem wykazało, że 19-latek był trzeźwy. Została od niego pobrana krew do badań na zawartość alkoholu i narkotyków w organizmie.
To kolejny wypadek na przejściu dla pieszych w Kaliszu ostatnich tygodniach. Znów doszło do tragedii, gdy jeden z samochodów zatrzymał się, by ustąpić pierwszeństwa, a drugi w tym czasie go omijał. Świadkowie wypadku wydali już wyrok na 19-latku. Winę kierowcy niewątpliwie będą się również starali udowodnić policjanci, bo przecież potrącił piesze na przejściu. I być może właśnie tak było, że to kierowca ponosi pełną odpowiedzialność za zdarzenie. Kłopot w tym, że przepis, nadający pieszym pierwszeństwo na pasach, w wielu przypadkach, zamiast chronić pieszego, działa na jego niekorzyść. Jakże często można zauważyć, że pieszy, wchodząc na przejście, wyłącza racjonalne myślenie i naturalny odruch obronny, bo przecież ma pierwszeństwo...
(q)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Czy piszący ostatnie zdania artykułu porusza się pieszo po mieście ?? Zazwyczaj przejście przez pasy poprzedza długie oczekiwanie aż ktoś raczy się zatrzymać, proszę czasem zatrzymać sie z boku i poobserwować kulturę kierowców.... Jakby nie było pasów to wtedy trzeba było by chodzić tylko po jednej stronie ulicy ;-) A co to ma do racjonalnego myślenia ? Skoro 10 razy nie udaje się w rozsądnym czasie przejść przez pasy to za 11 będzie wymuszenie, często niebezpieczne.
Głupoty niektórych szczególnie młodych kierowców w samochodach tatusia albo kupionych przez tegoż, nie sposób przewidzieć. Pełna zgoda co do konkluzji. Przepis o pieszm na przejściu często stwarza zagrożenie dla nich, choć miał ich chronić. Sam często zastanawiam się, czy nie lepiej spokojnie jechać gdy pieszy położył już stopę na pasach i rozglądam się w miarę możliwości, czy aby nie jedzie za mną jakiś niecierpliwy małolat, żeby nie narażać pieszych na niebezpieczeństwo.