
Skutkiem ubocznym robót drogowych prowadzonych na ul. Śródmiejskiej okazuje się zabrudzenie elewacji kamienic. Przed remontem niektóre z nich zostały odnowione. Kto ma teraz przywrócić je do poprzedniego stanu?
Nie ulega wątpliwości, że przebudowa ulic w śródmieściu Kalisza była i jest potrzebna. Dotyczy to również ul. Śródmiejskiej. Jednak w trakcie trwających wciąż prac dochodzi do znacznego zapylenia i zabrudzenia elewacji. Widoczne to jest zwłaszcza na odcinku od Rogatki do Złotego Rogu.
- Czy po zakończeniu prac związanych z przebudową planowane są jakieś prace mające na celu wyczyszczenie tych elewacji, głównie w dolnej części, gdzie doszło do największych zabrudzeń? - pyta radna Magdalena Walczak.
Jak wyjaśnia prezydent Krystian Kinastowski, za wszystkie szkody powstałe w związku z prowadzeniem robót budowlanych odpowiada wykonawca. - W tej sytuacji – w przypadku stwierdzenia uszkodzeń lub zabrudzeń elewacji – wykonawca zostanie zobowiązany do przeprowadzenia stosownych prac mających na celu przywrócenie stanu zabudowań sprzed rozpoczęcia robót budowlanych – zapowiada.
Powstaje jednak pytanie, kto ma stwierdzić, że elewacje rzeczywiście zostały zabrudzone i że stało się tak w wyniku prowadzonych prac? Jak wyjaśnia Krzysztof Gałka, dyrektor Zarządu Dróg Miejskich, w tego rodzaju przypadkach z wnioskiem do ZDM często występuje właściciel nieruchomości. - Wtedy my ten temat analizujemy i włączamy w to nadzór inwestorski czy inżyniera kontraktu. W większości przypadków skargi są uzasadnione i stwierdzamy, że rzeczywiście została dokonana szkoda. Firmy są zobowiązane do ubezpieczenia prac. I wtedy – jeśli wniosek jest zasadny – wkracza ubezpieczyciel - dodaje K. Gałka.
(kord)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
SIROTA MARYSIA I SIEDMIU KRASNOLUDÓW?
GAŁKA Z KINASTOWSKIM NIECH CZYSZCZĄ
Kulawinek i podsadny. W koncu za coś nagrody od kinastowskiego dostali
Ratujmy Polskę. Bo POLSKA JEST TYLKO JEDNA: https://m.youtube.com/watch?v=P7sE8WA1p8A Nierząd chce nas sprzedać.