
Przy budowie nowo powstałej restauracji McDonald's przy al. Wojska Polskiego zapomniano, że oprócz drogi dojazdowej potrzebny jest także chodnik dla pieszych. Brakuje też koszy na śmieci, co powoduje zaśmiecanie terenu w sąsiedztwie restauracji
W tej sprawie do władz miasta wystąpił radny Mirosław Gabrysiak. Jak twierdzi prezydent Krystian Kinastowski, podjęto już działania mające na celu rozwiązanie problemów pieszych w tym rejonie.
- 9 stycznia odbędzie się spotkanie przedstawicieli Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji z właścicielem terenu zlokalizowanego w bezpośrednim sąsiedztwie restauracji w celu ustalenia potencjalnej lokalizacji chodnika. Po tym terminie podjęte zostaną dalsze decyzje co do jego fizycznej lokalizacji – zapowiedział prezydent.
To samo dotyczy koszy na śmieci. Niedawno w sąsiedztwie restauracji ustawiono dwa takie kosze. Czy to wystarczy?
- Podległe służby będą monitorować wskazany teren. Urząd zawsze pozytywnie reaguje na każdą uzasadnioną prośbę dotyczącą ustawienia nowych koszy na śmieci. Jeżeli zajdzie taka potrzeba, po rozstrzygnięciu postępowania na stawianie i opróżnianie koszy ulicznych w roku 2020 zostaną ustawione dodatkowe kosze – poinformował K. Kinastowski.
(kord)
Na zdj. Mirosław Gabrysiak
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ktoś tą inwestycje opiniował- prawda panie Gałka oraz Policja.
Prezydent miasta zajmuje się koszami na śmieci!! Gałka rusz dupe
Jak zwykle temat zastępczy. Co z obwodnicą, darmową komunikacją, dziurellą, śmieciami ze szczypiorna się pytam Panie radny i Panie prezydencie. W tym temacie ktoś odebrał inwestycje bez koszy na śmieci i bez chodnika więc powinien ponieść z tego tytułu odpowiedzialność, ale winnych nie ma i nie będzie, prawda panowie?
Tak to jest gdy rządzi PiSsLam!!Ale daki pincet