
Blisko 1,5 promila alkoholu miał w organizmie kierowca renault, zatrzymany do kontroli drogowej przez policyjnych wywiadowców. 64-latek ma już na koncie dwa sądowe zakazy kierowania pojazdami. Teraz grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności
Kierowcę zatrzymali w centrum Kalisza policjanci z Wydziału Prewencji i Profilaktyki Społecznej. Już podczas rozmowy z mężczyzną policyjni wywiadowcy nabrali podejrzeń co do jego stanu trzeźwości.
Badanie potwierdziło ich przypuszczenia. Okazało się, że 64-latek miał w organizmie blisko 1,5 promila alkoholu. Ponadto, po sprawdzeniu w policyjnych bazach danych wyszło na jaw, że sąd dwukrotnie orzekł wobec niego zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Za naruszenie sądowego zakazu grozi mu kara 5 lat pozbawienia wolności – przekazała podkom. Anna Jaworska-Wojnicz, oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu.
Policjanci każdego dnia prowadzą intensywne działania na drogach w celu wyeliminowania z ruchu pijanych kierowców. Od początku roku w całej Polsce przeprowadzono blisko 8 mln badań stanu trzeźwości. To, zdaniem policji, przekłada się na zmniejszenie liczby wypadków spowodowanych przez osoby kierujące po alkoholu.
W pierwszym półroczu kierujący pod działaniem alkoholu byli sprawcami 533 wypadków drogowych, w których życie straciło 68 osób, a 641 zostało rannych. W porównaniu do analogicznego okresu minionego roku nastąpił spadek: liczby wypadków o 78 (-12,8%), liczby zabitych osób o 37 (-35,2%) oraz liczby osób rannych o 42 (-6,1%) – podaje Komenda Wojewódzka Policji w Poznaniu.
Mimo to, nietrzeźwi za kółkiem wciąż stanowią olbrzymi problem na polskich drogach. W pierwszym półroczu ujawniono ponad 43 tys. pijanych kierowców. Podczas niedawnej akcji „Trzeźwość” w Wielkopolsce, blisko 300 policjantów w 2 godziny przeprowadziło 21 tys. badań trzeźwości, ujawniając 60 kierowców na „podwójnym gazie”. W Kaliszu na blisko 400 przebadanych osób jedna znajdowała się po użyciu alkoholu.
Kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości to przestępstwo. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, kto znajduje się w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego, prowadzi pojazd mechaniczny w ruchu lądowym, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 3.
Jeżeli sprawca był już wcześniej prawomocnie skazany za prowadzenie pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego, grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 5.
Natomiast osoba, która znajdując się w stanie po użyciu alkoholu lub podobnie działającego środka, prowadzi pojazd mechaniczny w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym, podlega karze aresztu albo grzywny nie niższej niż 2500 złotych. Ponadto sąd orzeka obligatoryjnie zakaz prowadzenia pojazdów.
(red), fot. KWP Poznań
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Złapanie delikwenta z jednym orzeczonym zakazem, już powinno być traktowane jak "recydywa" i od razu kara surowa, a nie kolejny i kolejny orzekany zakaz. Ktoś podobno już miał kilkanaście zakazów... I co? Nadal pewnie jeździ... Bo go nie domkną....