
Podczas remontu drogi powiatowej ciągnącej się od granic Kalisza poprzez Stary Borków aż do Goliszewa w trosce o bezpieczeństwo pieszych tam gdzie nie ma chodników linią ciągłą wydzielono dla nich pas jezdni. Aby było jeszcze bezpiecznej co kilka metrów na linii ciągłej zamontowano uchylne pachołki. Minęło niewiele czasu a na wspomnianym odcinku drogi nie ma już żadnego. Zostały rozjechane przez auta. W jezdni pozostały resztki ich podstaw z groźnie i niebezpiecznie sterczącymi śrubami.
Na to, że sterczące śruby mogą uszkodzić opony pojazdów lub doprowadzić do poważniejszych zdarzeń zwrócił nam uwagę czytelnik. Środowy (22 stycznia) rekonesans terenowy potwierdził jego relację. Na odcinku ponad 10 kilometrów nie ma już żadnego uchylnego pachołka. Zniszczone resztki walają się na poboczach drogi, a część podstaw pachołków przytwierdzona śrubami sterczy w asfalcie drogi. Najniebezpieczniejsze są miejsca gdzie z asfaltu wystają same śruby kolorystycznie zlewające się z asfaltem. Dla kierowcy jak i pieszego są słabo widoczne.
Zniszczone pachołki to nie wygłupy nastolatków wracających z dyskoteki. – Ruch samochodów na tej drodze jest duży w tym także TIR – ów. Podczas mijania lub wyprzedzania pojazdy zmuszone są przekroczyć linię ciągłą upstrzoną nieszczęsnymi pachołkami. A przecież jak jedzie TIR, to droga wyprzedzania jest stosunkowo długa. Tylko jedne takie wyprzedzanie czy mijanka to zniszczenie przynajmniej kilkudziesięciu a nawet większej liczby pachołków – tłumaczy mieszkaniec Goliszewa.
Najprawdopodobniej interwencja czytelnika także w kaliskim starostwie spowodowała, że podczas środowego rekonesansu na wspomnianej drodze natrafiłem dwie ekipy drogowców wykręcających śruby po pachołkach.
Podjęcie decyzji o ich montowaniu jest niezrozumiale ale bardzo kosztowne. Pachołki montowano co kilka metrów ( mniej niż 10 metrów) na odcinku ponad 10 kilometrów. Dla uproszczenia przyjmijmy, że instalowano je co 10 metrów na odcinku 10 km. To oznacza to, że zamontowano ich 1000. Tyle sztuk pachołków trzeba było kupić, tyle sztuk trzeba było zamontować a teraz trzeba wykręcić 4000 sztuk śrub ( 4 śruby na jeden pachołek) i posprzątać walające się po nich resztki.
(grz)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.