Reklama

Mieszkańcy Rajskowa boją się, że zostaną odcięci od świata

03/06/2020 12:45

Coraz większe kontrowersje budzi planowany remont ul. Rajskowskiej wraz z mostem na Swędrni. Mieszkańcy narzekają na brak jasno określonych terminów i na to, że wyznaczono im kłopotliwy dojazd okrężną drogą przez osiedle Winiary

    O problemach komunikacyjnych Rajskowa pisaliśmy wielokrotnie. Ul. Rajskowska stanowi praktycznie jedyne połączenie wewnętrznej części osiedla z ul. Łódzką, a jej „wąskim gardłem” jest wspomniany most. Z drugiej strony nie ulega wątpliwości, że zarówno on, jak i cała Rajskowska wymagają pilnego remontu. Władze miasta zaplanowały, że odbędzie się on w cyklu dwuletnim, w latach 2020-2021. W związku z tym wystąpiły do Funduszu Dróg Samorządowych o dofinansowanie w kwocie 1,5 mln zł. Jednak zadanie to nie znalazło się na liście dofinansowań, co budzi obawy o los całej inwestycji.

    - Jesteśmy na liście rezerwowej. Będziemy przygotowywać przetarg na całe zadanie i myślę, że ogłosimy go jeszcze w czerwcu. Chcemy, żeby całością zajął się jeden wykonawca i żeby zaczął jeszcze w tym roku od mostu. Sama ulica byłaby remontowana w przyszłym roku, a cała inwestycja zostałaby zakończona w lipcu 2021 r. - wyjaśnia Krzysztof Gałka, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji. Mieszkańców niepokoi jednak również sprawa dojazdu, a raczej objazdu przez Winiary. Obawiają się, że w razie konieczności szybkiego dojazdu karetki pogotowia czy wozu straży pożarnej, okaże się to niemożliwe. Daleki objazd będzie też kłopotliwy i kosztowny dla nich samych.

    - To nie jest wielka odległość i nie jest to osiedle o bardzo dużej liczbie mieszkańców. Ten objazd to nie jest karkołomna sprawa, a mówimy tu o kilkudziesięciu posesjach – uważa K. Gałka. Zdaniem części mieszkańców dobrym rozwiązaniem byłoby zbudowanie tymczasowej przeprawy przez Swędrnię. - Taka tymczasowa przeprawa kosztowałaby kilkaset tysięcy złotych i też trzeba by uzyskiwać na nią pozwolenia i uzgodnienia. Jestem przeciwny takiej przeprawie – podkreśla dyrektor i proponuje zorganizowanie w rejonie ulic Pontonowej i Ciesielskiej dodatkowego terenu, gdzie mogłyby parkować swoje pojazdy osoby mieszkające w głębi osiedla, a pozostałe kilkadziesiąt metrów dzielące ich od domostw pokonywać pieszo.

(kord)

Na zdj. "Wąskie gardło" Rajskowa, czyli most na Swędrni.

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    gość 2020-06-03 18:30:26

    Panie Dyrektorze Gałka
    Nie ma i nie będzie zgody mieszkańców na objazd przez Winiary, wie o tym Pan doskonale już od dobrych kilku lat. Było dość czasu - około 20 lat , by powstał drugi wyjazd z osiedla. Ważniejsza ścieżka rowerowa, basen, a co tam wyjazd jak Pan mówi dla kilkudziesięciu domów. A jak był budowany Aquapark to mogła być przeprawa tymczasowa? Jesteśmy gorsi,
    a może niepotrzebni? Wnioskujemy o przeprawę tymczasową, cywilny most pontonowy.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo zyciekalisza.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do