
Coraz większe kontrowersje budzi planowany remont ul. Rajskowskiej wraz z mostem na Swędrni. Mieszkańcy narzekają na brak jasno określonych terminów i na to, że wyznaczono im kłopotliwy dojazd okrężną drogą przez osiedle Winiary
O problemach komunikacyjnych Rajskowa pisaliśmy wielokrotnie. Ul. Rajskowska stanowi praktycznie jedyne połączenie wewnętrznej części osiedla z ul. Łódzką, a jej „wąskim gardłem” jest wspomniany most. Z drugiej strony nie ulega wątpliwości, że zarówno on, jak i cała Rajskowska wymagają pilnego remontu. Władze miasta zaplanowały, że odbędzie się on w cyklu dwuletnim, w latach 2020-2021. W związku z tym wystąpiły do Funduszu Dróg Samorządowych o dofinansowanie w kwocie 1,5 mln zł. Jednak zadanie to nie znalazło się na liście dofinansowań, co budzi obawy o los całej inwestycji.
- Jesteśmy na liście rezerwowej. Będziemy przygotowywać przetarg na całe zadanie i myślę, że ogłosimy go jeszcze w czerwcu. Chcemy, żeby całością zajął się jeden wykonawca i żeby zaczął jeszcze w tym roku od mostu. Sama ulica byłaby remontowana w przyszłym roku, a cała inwestycja zostałaby zakończona w lipcu 2021 r. - wyjaśnia Krzysztof Gałka, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji. Mieszkańców niepokoi jednak również sprawa dojazdu, a raczej objazdu przez Winiary. Obawiają się, że w razie konieczności szybkiego dojazdu karetki pogotowia czy wozu straży pożarnej, okaże się to niemożliwe. Daleki objazd będzie też kłopotliwy i kosztowny dla nich samych.
- To nie jest wielka odległość i nie jest to osiedle o bardzo dużej liczbie mieszkańców. Ten objazd to nie jest karkołomna sprawa, a mówimy tu o kilkudziesięciu posesjach – uważa K. Gałka. Zdaniem części mieszkańców dobrym rozwiązaniem byłoby zbudowanie tymczasowej przeprawy przez Swędrnię. - Taka tymczasowa przeprawa kosztowałaby kilkaset tysięcy złotych i też trzeba by uzyskiwać na nią pozwolenia i uzgodnienia. Jestem przeciwny takiej przeprawie – podkreśla dyrektor i proponuje zorganizowanie w rejonie ulic Pontonowej i Ciesielskiej dodatkowego terenu, gdzie mogłyby parkować swoje pojazdy osoby mieszkające w głębi osiedla, a pozostałe kilkadziesiąt metrów dzielące ich od domostw pokonywać pieszo.
(kord)
Na zdj. "Wąskie gardło" Rajskowa, czyli most na Swędrni.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Panie Dyrektorze Gałka
Nie ma i nie będzie zgody mieszkańców na objazd przez Winiary, wie o tym Pan doskonale już od dobrych kilku lat. Było dość czasu - około 20 lat , by powstał drugi wyjazd z osiedla. Ważniejsza ścieżka rowerowa, basen, a co tam wyjazd jak Pan mówi dla kilkudziesięciu domów. A jak był budowany Aquapark to mogła być przeprawa tymczasowa? Jesteśmy gorsi,
a może niepotrzebni? Wnioskujemy o przeprawę tymczasową, cywilny most pontonowy.