Murowaniec bez ratowników ale pełen plażowiczów

1500 osób dziennie wypoczywa nad Murowańcem. Mimo, że zbiornik wodny w Murowańcu oddalony jest od Kalisza o blisko 20 km, to i tak większość plażowiczów stanowią kaliszanie. W tym roku na przybywających czeka poszerzona piaszczysta plaża, wydzielony pomostami teren do kąpieli, czysta przebadana woda, place zabaw dla dzieci. Brakuje tylko jednego – ratowników.

Z roku na rok zbiornik na Murowańcu cieszy się coraz większą popularnością. Bywają dni kiedy nad brzegami zbiornika wypoczywa ponad 1500 osób.  Murowaniec i otaczające go tereny leśne popularne są nie tylko w sezonie letnim. Przy sprzyjającej pogodzie spacerowiczów można spotkać o każdej porze roku.  Jednych przyciągają grzybne lasy, rowerzystów ścieżka biegnąca wokół zbiornika. Stałymi bywalcami są wędkarze, którzy mają tutaj swoją stanicę. Jednak prawdziwe oblężenie Murowaniec przeżywa w okresie lata.

      – Zakładaliśmy, że w tym roku stworzymy o wiele lepsze warunki wypoczynku i co ważne, że po raz pierwszy zadbamy o bezpieczeństwo kąpiących się. Planowaliśmy zatrudnić ratowników. Przed sezonem wykonaliśmy szereg prac, w tym wykarczowaliśmy samosiewki, poszerzyliśmy piaszczystą plażę, wydzieliliśmy miejsce do kąpieli. Przygotowywaliśmy się do stworzenia nie kąpieliska a tzw. miejsca okazjonalnie wykorzystywanego do kąpieli. Z kąpieliskiem nie było czasu się zmierzyć. Ponadto jest to przedsięwzięcie o wiele droższe i karkołomne z pozycji obowiązujących przepisów.  Plaże miały być strzeżone przez 10 kolejnych weekendów poczynając od ostatniego w czerwcu do pierwszego we wrześniu.

   Ratownicy pełniliby dyżury przez kolejne trzy dni każdego weekendu od piątku do niedzieli. Przygotowaną mieliśmy łódź ratowniczą, sprzęt medyczny i ratowniczy i wydawało się, że nic nie pokrzyżuje nam planów.    Okazało się, że tak jak w całym kraju problemem nie do przeskoczenia było zatrudnienie ratowników. Co prawda mieliśmy oferty ale byli to ludzie bardzo młodzi jeszcze bez żadnego doświadczenia. Dlatego zrezygnowaliśmy ze stworzenia strzeżonej plaży.

   Myślę, że w przyszłym roku poradzimy sobie z tym problemem. A w tym sezonie mimo braku ratowników zapraszam do wypoczynku nad Murowańcem – mówiła dr Iwona Michniewicz, wójt gminy Koźminek. Przeprowadzone badania wykazały, że woda w Murowańcu nie jest skażona i nadaje się do kąpieli.

(grz)