
Nadmierna prędkość była przyczyną zaledwie 8 proc. wypadków i kolizji drogowych, do jakich doszło w minionym roku w Kaliszu i powiecie kaliskim. Od lat al. Wojska Polskiego oraz ulice: Poznańska, Częstochowska i Górnośląska należą do tych, na których dochodzi do największej liczby zdarzeń drogowych. W powiecie kaliskim palmę pierwszeństwa w tej niechlubnej statystyce dzierżą gminy: Żelazków, Opatówek i Blizanów
Z danych opublikowanych przez Komendę Miejską Policji w Kaliszu wynika, że w 2018 roku na terenie Kalisza i powiatu kaliskiego doszło do 2447 zdarzeń drogowych. Tak duża liczba zdarzeń notowana jest od kilku lat. Zdecydowanie mniej odnotowano wcześniej, np. w 2015 roku - 2086, a w 2014 - 2232. W porównaniu do 2017 roku w ubiegłym było o kilkadziesiąt mniej kolizji, ale niepokoi znaczący, bo o ok. 30 procentowy wzrost liczby wypadków (152). Jest to rekordowy wynik ostatnich lat. Dotychczas najwięcej wydarzyło się ich w 2017 roku (115 wypadków), a najmniej 99 odnotowano w 2013 roku. Porównując dane sprzed pięciu lat z ubiegłorocznymi, wynika, że liczba wypadków wzrosła aż o 65 proc. Znacząco wzrosła również liczba osób rannych. W 2018 roku w wyniku zdarzeń drogowych rannych zostało 176 osób, czyli o przeszło 40 proc. więcej niż w latach 2017 (124) i 2016 (118). Natomiast liczba osób zabitych od trzech lat utrzymuje się na zbliżonym poziomie. W 2018 roku na drogach i ulicach zginęło 15 osób. Dla porównania w 2017 roku – 17, a w 2016 – 14.
W Kaliszu dominowały kolizje
Podobnie jak w ubiegłych latach w Kaliszu dominowały kolizje (772).Wypadków było zdecydowanie mniej (93). Jednak w porównaniu do 2017 roku nastąpił znaczący wzrost liczby zdarzeń drogowych, kolizji o ponad 140 (o ok. 20 proc.), a wypadków o 56 (o ok. 200 proc.). Do zdarzeń doszło na 49 ulicach. Jednak blisko 79 proc. z nich miało miejsce na ulicach: al. Wojska Polskiego ( 173), Poznańska (102), Górnośląska ( (98), Częstochowska ( 92), Podmiejska (76) i Łódzka ( 66). Od lat właśnie na tych ulicach ma miejsce największa liczba kolizji i wypadków. W porównaniu do roku 2017 największy blisko 100 proc. przyrost zdarzeń (o 44) miał miejsce na ulicy Poznańskiej (102). Ze 141 do 173 wzrosła liczba zdarzeń na al. Wojska Polskiego. Niebezpiecznymi dla użytkowników są także ulice w centrum miasta. Podobnie jak w latach ubiegłych uważać należy na ulicy Śródmiejskiej, na której doszło do 6 zdarzeń, oraz Zamkowej (5 kolizji). Zdecydowanie wzrosła liczba wypadków (4) i kolizji (24) na ulicy Majkowskiej. Nad wyraz groźna jest ulica Babina. Co prawda miały tam miejsce tylko 3 zdarzenia, ale były to wypadki. W przeszłości na Babinej dochodziło do wypadków śmiertelnych. Mimo że ronda są najbezpieczniejszym rozwiązaniem pokonywania skrzyżowań, to jednak i na nich dochodziło do zdarzeń drogowych. Najwięcej, bo 12, w tym 6 wypadków, zanotowano na Rondzie Westerplatte. Na Rondzie Ptolemeusza miał miejsce 1 wypadek i 6 kolizji. Do 4 kolizji doszło na Rondzie na ulicy Rzymskiej.
Więcej w Życiu Kalisza
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie