
Mieszkańcy Winiar nie są zadowoleni z prac drogowych przeprowadzonych niedawno na ul. Nędzerzewskiej. Ratusz wyjaśnia, że miały one charakter jedynie doraźny i daje do zrozumienia, że nie jest to ostatnia inwestycja na tej ulicy
Mieszkańcy uważają, że w postępowaniu przetargowym zmieniono poczynione wcześniej ustalenia dotyczące docelowej szerokości tej ulicy. Sprawa stała się też przedmiotem interpelacji radnego Piotra Mrozińskiego. Z opinią mieszkańców i radnego polemizuje prezydent Krystian Kinastowski. Jak wyjaśnił, przeprowadzone we wrześniu br. prace obejmowały remont poboczy, przez co uzyskano użytkową szerokość 5,50 – 5,70 metra. - Oznacza to, że ustalona szerokość 4,50 metra na etapie postępowania została zweryfikowana z korzyścią dla użytkowników ulicy. Obecne rozwiązania, które należy traktować jako doraźne, umożliwia swobodne omijanie się pojazdów poruszających się w przeciwnych kierunkach – podkreślił prezydent. (kord)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie