
Tomek, Michał, Bart i Rafał – czterech utalentowanych, młodych muzyków z Wrocławia, którzy bawią się różnymi gatunkami muzyki, kilka lat temu postanowiło stworzyć zespół pod oryginalną nazwą – Nodum. A ponieważ są ambitni i chcą przekonać do swojej muzyki nie tylko wrocławian, ruszyli z koncertami w Polskę. Wkrótce pojawią się także w Kaliszu
– Trafiłam na nich całkiem przypadkowo, w sieci. Od razu wpadli mi w ucho dlatego pomyślałam, że warto byłoby aby kaliszanie również ich poznali. Porozmawiałam z chłopakami na czacie, potem podzieliłam się swoim pomysłem z kilkoma osobami z Kalisza, które doskonale znają branżę muzyczną, m.in. z Leszkiem Ziąbką i efekt jest taki, że wrocławski zespół z radością przyjął zaproszenie na występ w Kaliszu – mówi Bogumiła Bielak, pomysłodawca i współorganizator koncertu, z zawodu polonistka, która uwielbia muzykę.
Nodum powstał w 2020 roku, w trudnym okresie pandemii. Bart Undro (wokal/gitara solowa/klawisze), Michał Biedrzycki (gitara rytmiczna/klawisze), Tomek Cierniak (bas) i Rafał Gmur (perkusja) grają muzykę rockową ale, jak podkreślają, cechą charakterystyczną ich muzyki jest... różnorodność – każdy inspiruje się trochę innym rodzajem muzyki. W swojej twórczości starają się wychodzić poza ramy schematów, często łącząc różne gatunki pamiętają jednak o korzeniach muzycznych takich jak rock, grunge i rock progresywny.
– Może to banalne, ale jest w tym coś magicznego, że każdy z nas osobno gra inny muzyczny motyw, a mimo wszystko to się razem ze sobą przeplata i skleja – przyznaje Michał.
Najstarszy Rafał (perkusista, „ojciec” zespołu) wspomina, że muzyką rockową zaraził go tato, choć na żadnym instrumencie nie grał. Polubił brzmienie Black Sabbath i Led Zeppelin ale z czasem pojawiła się fascynacja stylem Grunge, Nirvaną i charyzmatycznym Kurtem Cobain`em. – Nodum to zlepek czterech ludzi o różnych poglądach muzycznych tworzących kolektyw, który łączy, scala nas w różnorodność kompozycji i niebanalnych tekstów – wyjaśnia lider zespołu.
– To, co warte jest podkreślenia – chłopaki sami piszą teksty i komponują muzykę, głównie po polsku, nawzajem się inspirują – zaznacza pani Bogumiła i chwali doskonałą współpracę oraz skromność członków zespołu.
– Nie ma gwiazdorstwa i parcia na szkło za to jest mnóstwo dobrej energii i zaangażowania. Ujęło mnie również to, że kiedy spytałam o honorarium odpowiedzieli, że jest to kwestia drugorzędna. Robią to ponieważ to kochają – wyjaśnia.
W Kaliszu koncert wrocławskiego zespołu zaplanowano na sobotę 31 maja. Muzycy zagrają w „Klubie Pod Muzami”, początek godzina 20.
– Czekamy na Kalisz bo nie ukrywamy, że chcemy pokazać Wam nasz asortyment – zaprasza kaliszan basista Tomek Cierniak.
– Podczas koncertu usłyszymy również Olek Blues – Grzegorz Olejnik, który zaprezentuje swoje oryginalne klimatyczne i autentyczne kompozycje z cudownymi, autorskimi tekstami oraz BMB Quartet – informuje Leszek Ziąbka.
NODUM – Nazwa zespołu powstała spontanicznie od łacińskiego słowa Nodum – znaczącego między innymi supeł. – Co określa nasze relacje wewnątrz zespołu i przy okazji, zdaje nam się że „głamy supeł muzę” – wyjaśniają członkowie wrocławskiej kapeli. (pp)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie