
Dwaj zawodnicy KS Ziętek Team Kalisz coraz mocniej zaznaczają swoją pozycję w krajowych boksie olimpijskim wśród juniorów. Sebastian Kusz stoczył swoją kolejną walkę w trakcie gali zawodowej, zaś Olaf Pera wygrał turniej na Węgrzech
Dla reprezentanta Polski juniorów Sebastiana Kusza, który ma już za sobą sporo międzynarodowych doświadczeń, ciągle ważne są cele w boksie olimpijskim. Utalentowany pięściarz KS Ziętek Team Kalisz miał również okazję dwukrotnie wystąpić w pojedynkach boksu olimpijskiego w trakcie gali w boksie zawodowym. Najpierw wygrał w z Węgrem Kevinem Lakatosem w trakcie Polsat Boxing Night 10, a następnym wyzwaniem była rywalizacja z Mateuszem Bubiczem w ramach Knockout Boxing Night 15 w Rzeszowie. Podopieczny trenera Mariusza Ziętka decyzją sędziów odniósł jeszcze jedno zwycięstwo w kategorii półciężkiej.
- Teraz Sebastian ma krótki odpoczynek, ale już myśli o następnym występie w reprezentacji Polski. Tym razem będzie do mecz bokserski Polska – Niemcy, który w połowie czerwca odbędzie się w Poznaniu – powiedział nam Mariusz Ziętek.
W klubie byłego znakomitego kickboksera i boksera jest jeszcze jeden niezwykle utalentowany zawodnik. To Olaf Pera, który także miał walczyć w boksie olimpijskim w rzeszowskiej gali, ale jego rywal odniósł kontuzję i nie był zdolny do tego starcia. Wcześniej Olaf bez problemów zakwalifikował się do finałów do finałów Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży w boksie, wygrywając obie walki eliminacyjne już w pierwszej rundzie. W najcięższej kategorii wagowej Olfa Pera potwierdził też swój talent w czasie międzynarodowego turnieju w węgierskim Eger. W półfinale znów wygrał przez RSC w pierwszym starciu, a o jego sile przekonał się bokser gospodarzy Mark Czako. Jego finałowy rywal, również z Wegier, oddał pojedynek walkowerem.
- To był już piąta walka w tym roku, którą Olaf zakończył w pierwszej rundzie. Ważniejsze są jednak doświadczenia, który zbiera ten bardzo młody jeszcze zawodnik. Liczymy, że pójdzie w ślady innych naszych wychowanków, jak chociażby Olek Stawirej czy Sebastian Kusz – dodaje Mariusz Ziętek.
(dd)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie