
Obniżki wynagrodzeń zarządów i rad nadzorczych miały miejsce we wszystkich spółkach ze 100–procentowym lub większościowym udziałem Miasta Kalisza
Przed tygodniem napisaliśmy, cytując wypowiedzi radnych PO, m.in.: „– Prezydent minimalnie obniżył wynagrodzenia w radach nadzorczych PWiK i GK, ale dlaczego nie w KLA i KTBS?”. W innym miejscu tego samego tekstu pojawiło się stwierdzenie, z którego wynika, że nie zostały obniżone wynagrodzenia prezesów i innych członków zarządów KLA, PWiK i KTBS. W ub. tygodniu wiceprezydent Daniel Sztandera przedstawił nam dokument, z którego wynika, że informacje radnych PO miały tylko częściowe pokrycie w faktach. Zestawienie wskazuje na to, że obniżki stały się faktem w przypadku wszystkich osób wchodzących w skład władz i rad nadzorczych Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji, Kaliskich Linii Autobusowych, Giełdy Kaliskiej i Kaliskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego. Różna była wysokość tych wynagrodzeń i różna skala obniżek, ale sam fakt zdaje się nie podlegać dyskusji. I tak np. prezes KLA zarabiał poprzednio 4,5–krotność średniej krajowej, a po zmianie zarabia 3,5–krotność, czyli stracił 3,3 tys. zł brutto. Podobnie rzecz się ma z prezesem PWiK, zarabiającymi nieco mniej prezesami GK i KTBS, przewodniczącymi i członkami rad nadzorczych, a także – w przypadku PWiK i KLA – pozostałymi członkami zarządów. Dodajmy, że wynagrodzenia w miejskich spółkach ustalane są według krotności przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw w czwartym kwartale roku poprzedniego. Kwota ta ogłaszana jest przez Główny Urząd Statystyczny. Przy końcu ub. roku średnie wynagrodzenie w Polsce wynosiło 3319 zł.
(kord)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie