Podczas szkolenia natrafili na ponad 170 niewybuchów

Pociski artyleryjskie, miny przeciwpiechotne, czy amunicję strzelecką - w sumie ponad 170 niewybuchów z okresu II wojny światowej, zabezpieczyli policjanci uczestniczący w szkoleniu minersko-pirotechnicznym na terenie kompleksu leśnego w Borowie w gminie Opatówek. Znaleziska zabezpieczył Minerski Patrol Oczyszczania Terenu z Materiałów Niebezpiecznych Jednostki Wojskowej 1523 z Inowrocławia. Wszystkie zostaną zneutralizowane

W zajęciach doskonalenia zawodowego, które przeprowadzono przy współpracy Urzędu Miejskiego Gminy Opatówek, wzięli udział policjanci Nieetatowej Grupy Rozpoznania Minersko-Pirotechnicznego z Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu, a także jednostek w: Ostrowie Wielkopolskim, Pleszewie, Jarocinie, Krotoszynie, Wrześni, Kępnie i Ostrzeszowie. W instruktorów wcielili się funkcjonariusze z Sekcji Minersko-Pirotechnicznej Samodzielnego Pododdziału Kontrterorystycznego Policji KWP w Poznaniu.

- Szkolenie zakresem tematycznym obejmowało działania minersko-pirotechniczne z wykorzystaniem przenośnych urządzeń służących do wykrywania metali. Szkolenia z tej tematyki są okazją do wymiany informacji oraz doświadczeń pomiędzy funkcjonariuszami, a także treningiem z obsługi sprzętu, skuteczności i szybkości wykonywanych działań minersko-pirotechnicznych – mówi asp. Anna Jaworska-Wojnicz, oficer prasowa kaliskiej policji. - Podczas szkolenia policjanci doskonalili umiejętności m.in. z zakresu prowadzenia przeszukania terenu, organizowania i prowadzenia ewakuacji osób, a także wykorzystania środków zabezpieczenia indywidualnego oraz sprzętu technicznego do prowadzenia rozpoznania.

W trakcie szkolenia, na terenie kompleksu leśnego w Borowie, mundurowi natrafili na ponad 170 sztuk różnego rodzaju niewybuchów. To m.in. pociski artyleryjskie, miny przeciwpiechotne, amunicja strzelecka, czy zapalniki. 

- Wydobyte niewypały zostały zabezpieczone przez Minerski Patrol Oczyszczania Terenu z Materiałów Niebezpiecznych Jednostki Wojskowej 1523 z Inowrocławia. Odnalezione niewybuchy trafiły do neutralizacji, podczas której zostaną zdetonowane – dodaje asp. Anna Jaworska-Wojnicz.

Mimo upływu ponad 70 lat od zakończenia II wojny światowej, w borowskich lasach nadal odnajdywane są duże ilości materiałów wybuchowych. W tamtym okresie mieściły się tutaj niemieckie magazyny amunicji. Policja apeluje o rozwagę i ostrożność w przypadku natrafienia na niewypały.

- Takiego znaleziska nie wolno pod żadnym pozorem przenosić ani dotykać. Należy też jak najszybciej powiadomić najbliższy posterunek lub komisariat policji. Mundurowi zabezpieczą teren i powiadomią saperów – podkreśla rzeczniczka kaliskiej komendy.

(red), fot. KMP Kalisz