
Kaliszanie zwracają uwagę na konieczność remontu nawierzchni ul. Podmiejskiej. Zadanie to prawdopodobnie zostanie uwzględnione w przyszłorocznym budżecie miasta.
Chodzi o odcinek od ul. Górnośląskiej do Ronda Westerplatte. - Nawierzchnia na wspomnianym odcinku jest w złym stanie, który potęguje duży ruchu pojazdów, gdyż praktycznie cała ul. Podmiejska należy do najbardziej obciążonych w Kaliszu średnią liczbą pojazdów przejeżdżających w ciągu doby – zauważa radny Artur Kijewski.
Władze miasta podzielają ten pogląd, choć wiceprezydent Grzegorz Kulawinek twierdzi, że poprawa stanu technicznego nawierzchni powinna dotyczyć ul. Podmiejskiej tylko po stronie numerów nieparzystych. Jednak tak czy owak, byłaby to inwestycja wymagająca wcześniejszego uwzględnienia w miejskim budżecie.
- W związku z tym podjęte zostaną starania, aby na etapie prac nad projektem budżetu na 2021 rok zadanie polegające na kompleksowej przebudowie ul. Podmiejskiej na tym odcinku zostało uwzględnione – zapowiedział G. Kulawinek, lecz jednocześnie zastrzegł, że ostateczna decyzja w tej sprawie należała będzie do radnych.
(kord)
Na zdj. Artur Kijewski
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Słabej jakości są wykonywane nawierzchnie. Niedawno robiona i to dwukrotne z powodu z powodu reklamacji gwarancyjnej nawierzchnia na skrzyżowaniu Podmiejskiej, Górnośląskiej, Wrocławskiej na dojeździe od strony ronda ma koleiny i jedzie się nią jak po tarce. Podobnie skrzyżowanie Serbinowska z Al. W.P całkiem niedawno robione też na już widoczne koleiny.